eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyElektryki + solary? › Re: Elektryki + solary?
  • Data: 2017-10-13 09:59:11
    Temat: Re: Elektryki + solary?
    Od: "T." <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-10-13 o 01:06, Zenek Kapelinder pisze:
    > Patrze na polskiego dostawczaka i mi sie scyzoryk w kieszeni otwiera. Napisali ze
    kabina jest towarem zastepczym. Parametry wskauja na typowego miejskiego dostawczaka.
    Aerodynamike moze miec gorsza od pianina. Od samochodu w ktorym jak pracuje srednia
    predkosc wyjdzie na poziomie 12km/h super oplywowe ksztalty sa zbedne. Od dostawczaka
    wymaga sie dobrego fotela dla kierowcy a nie lamp zespolonych oswietlajacych droge na
    pol kilometra. Wygodny ma byc w srodku dla kierowcy i latwy do mycia na zewnatrz.
    Ogrzewanie musi miec wydajne czyli od piecyka na jakies paliwo plynne czy gaz plynny
    sie nie obedzie. Wydaje mi sie ze pod tym wzgledem stary master ktorego mam jest
    doskonaly. I na bazie takiego samochodu powinno sie robic elektryczne miejskie
    dostawczaki. Jesli przez moment trzy rozne i konkurencyjne firmy robily praktycznie
    identyczne dostawczaki, tak identyczne ze praktycznie wszystkie czesci mechaniczne we
    wszystkich byly te same a roznily sie ksztaltem tylnych lamp i znaczkiem firmowym. To
    dlaczego nie podmienic silnika spalinowego na elektryczny, pod podloge zapakowac
    akumulatory i niech bezdymnie robi swoje 150 kilometrow po miescie.
    >
    Chyba właśnie do takiego wniosku doszli, bo kabina jest już "normalna"
    (widziałem na zdjęciu, ale dano do zrozumienia, że nie jest do publikacji).
    Co do części - teoretycznie dla firmy, która ma już nadwozie, najłatwiej
    jest podmienić bebechy na elektryczne i już. Ale to nie jest optymalne -
    silnik elektryczny zajmuje mniej miejsca, a jesli są dwa na półosiach,
    to je można praktycznie schować we wnękach kół (za jakiś czas zapewne
    pojawią się konstrukcje w piastach - jak to ma miejsce w rowerach).
    Dlatego konstrukcja może być bardziej zwarta - mniej materiału, auto
    jest krótsze.
    Jeśli dostawczak jest na ramie (a nie na nadwoziu samonośnym, jak np.
    Kangoo, Ducato, itp.) - a taki ma być ten Ursus, to akumulatory można
    podwiesić po obu stronach widelca i w nim w środku (na ramie). To
    doskonale oszczędza miejsce.
    Ostatnia uwaga - to ma być mała furgonetka (wielkości VV Caddy), a nie
    duży dostawczak. Ma mieścić 4 europalety i mieć mniej niż 2 m wysokości
    (może wtedy wjechać do podziemnych garaży, także w galeriach handlowych).
    T.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: