eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaIVR - denerwujące, przydatne, niepotrzebne... › Re: IVR - denerwujące, przydatne, niepotrzebne...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.neostrada.pl!a
    tlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
    From: "vari" <v...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.telefonia
    Subject: Re: IVR - denerwujące, przydatne, niepotrzebne...
    Date: Fri, 13 Feb 2009 13:22:50 +0100
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 65
    Message-ID: <gn3p67$8v0$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    References: <a...@t...googlegroups.com>
    <gn3dmg$pos$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: ejr69.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1234528263 9184 83.21.159.69 (13 Feb 2009 12:31:03
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 13 Feb 2009 12:31:03 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.telefonia:226732
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "MKi" <e...@b...op.pl> napisał w wiadomości
    news:gn3dmg$pos$1@news.onet.pl...
    > Przykłady irytujące:
    >
    > Przykład 1 (niekontretny): zgłasza się IVR, a następnie wrzuca zajęty.
    > Płacisz za połączenie, którego nie ma.

    Elegancko byłoby gdyby zgłaszał się jako sygnał wołania (jak najbardziej
    możliwe).
    Mógłby poinformować o przyczynach "niepołączenia" podac informację np z
    innym numerem itp.
    Mógłby nawet przyjąć DTMF ale tu mogą wystąpić problemy z przesyłem audio od
    abonenta do IVR gdy ten zgłasza się jako sygnał (często zza granicy, w
    pewnych modelach aparatów GSM w konkretnych sieciach itp).

    >
    > Przykład 2 (UPC): trzeba *dwukrotnie* wprowadzić numer klienta
    > (pięciocyfrowy w moim przypadku), swoje odczekać i usłyszeć od
    > konsultantki: jaki jest pana numer klienta?

    W Microsofcie jest Janina Żółw nagrana (wybranie na niej DTMF powoduje
    koniecznosć wysłuchania żółwiego komunału od poczatku).
    W Orange wszystko jest (standard korporacyjny) utrudnione/schowane itp.
    Menu jest zagmatwane i wiele razy myślałem już, że tam nie ma konsultantów.
    BTW: Po co w dzisiejszych czasach NAGRANE INFORMACJE O PROMOCJACH ITP
    PIERDOŁY ?
    Albo ktoś ma Internet (tu też widac inwencję np na stronie operatora sieci
    ERA czyli PTC, nie sposób znaleźć mapy zasięgu, pomaga tylko google i tam od
    razu jest odnosnik do podstrony W ICH SERWISIE).
    Zdaje się, że wszystko z zasadą "nie szukaj bo nie znajdziesz, tylko zadzwoń
    na płatny najlepiej numer, to ci może powiemy".
    W Orange (mam ich Freedom w biurze) nie sposób znaleźć numeru stacjonarnego
    do nich.
    Ja mam na linaich restrykcję na komórki (btw : Era też lubi gdy się do nich
    dzwoni na komórkowe).
    Numer już znam ale najlepiej jak kliencie zadzwonisz Z NASZEJ komórki na
    numer w postaci *123 a jak nie jesteś klientem TO IDZ DO CHOLERY DO SALONU
    to tam cię omotają i wcisną umowę a nie szperasz po necie.
    Jak już szperasz to wszędzie są opcje KUP NATYCHMIAST ale cennik z
    zestawieniem opcji abonamentowych to już sobie szukaj sam .... (Multimo).
    Ogólnie idzie to na totalne zgłupienie społeczeństw.
    Potem nie dziwne że w zakładzie ślusarskim wśró szlifierek i obrabiarek wisi
    przykurzony NT do ISDN ("bo pan z Telekomunikacji mówił że musi byc takie
    coś no i ja podpisałem umowę....").
    ISDN wcisną temu co nie potrzebuje...
    Widziałem też Liveboxa u kobiety samotnie wychowujacej dziecko.
    "Powiedzieli że inaczej nie bedzie internetu".
    I kobieta, która do dziś spłaca raty za peceta (stacjonarnego - Livebox jest
    podłączony oczywiscie kablem), płaci też za dzierżawę czegoś czego nie
    potrzebowała.
    Cwaniak na cwaniaku cwaniakiem tym kraju pogania.
    I żeby jeszcze takie wałki były na zachodzie.... (tam bodatsi ludzie).
    Nie. Tam ich pilnują Juden.....ekhm Jugendamty i inne amty od wszystkiego
    (coś jak UOKiK) ale u nas się udaje że się pilnuje a tam się pilnuje.
    Poza tym prawdziwa konkurencja i ROZWINIĘTY wolny rynek powodują że tam
    firma się dwa razy zastanowi czy warto aby o niej mówili "zdzierca i
    oszust".
    U nas te same miedzynarodowe koncerny mają politykę Macro Cash and Carry
    (Wielka Forsa i w Nogi).
    Niektóre mają wręcz doświadczenie bo ich macierzysty kraj posiadał kolonie i
    tam przez wieki nauczyli się jak łupić i doić.
    vari


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: