eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaPlany zakupu licencji od Alcatela, Teletra, joint-venture... › Re: Plany zakupu licencji od Alcatela, Teletra, joint-venture...
  • Data: 2017-10-27 23:38:26
    Temat: Re: Plany zakupu licencji od Alcatela, Teletra, joint-venture...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 24 Oct 2017 00:26:58 +0200, Piotr C. napisał(a):
    > Takie tam ciekawostki z końca PRL. Wklejam dwa artykuły z (tfu) Wyborczej... Tak
    się kiedyś załatwiało interesy :)
    > Ciekawe jak potoczyłaby się historia, gdybyśmy faktycznie zakupili licencję na
    E-10B, zamiast prywatyzować Teletrę.
    > HALO CENTRALO!
    > Gazeta Wyborcza nr 87, wydanie z dnia 07/09/1989, str. 4
    > Poznańskie przedsiębiorstwo Telcom- Teletra, za pośrednictwem centrali handlu
    zagranicznego Electrim, przymierza
    > się do zakupu licencji na produkcję central telefonicznych. Zakup licencji ustawia
    polską telekomunikację na
    > kilkadziesiąt najbliższych lat. Pismo w sprawie licencji, sygnowane przez ministrów
    Wilczka i Kamińskiego, nakazuje
    > podpisać umowę z firmą Alcatel do 30 września 1989 roku. Do tego samego dnia mają
    być przedstawione oceny
    > innych ofert licencyjnych. Po co oceniać propozycje innych firm, skoro wiadomo, że
    licencję zakupi się we Francji.

    A skad wiadomo ?

    > Gdy w połowie lat osiemdziesiątych w Ministerstwie Łączności powstał pomysł zakupu
    nowej międzynarodowej
    > centrali telefonicznej i znalazły się na to pieniądze, rozesłano oferty do
    kilkunastu różnych firm zachodnich. Po
    > wstępnym werdykcie na placu boju pozostały trzy: holendersko- amerykańska ATT and
    Philips, zachodnioniemiecka
    > Siemens i francuska Alcatel. (Alcatel jest przedsiębiorstwem ? tak mówią jego
    konkurenci z Zachodu ? najbardziej
    > agresywnym na rynku wschodnim. Ponoć załatwia interesy w ten sposób: zbiera silną
    delegację, łącznie z ludźmi z
    > francuskiego Ministerstwa Poczty, łapie kontakt na szczeblu ministerialnym gdzieś
    na wschód od Łaby, a w krajach o
    > scentralizowanej gospodarce znaczy to prawie tyle samo, co końcowy sukces).
    Uprzedzając bieg wydarzeń powiem,
    > że rywalizację wygrali Francuzi.

    Ale moze "agresywny" oznacza tez "daja najlepsza oferte" ?

    Minelo pare lat ... dostep do polskiego rynku centralowego dano tylko
    tym, ktorzy zainwestowali w Polsce.
    Z drugiej strony - dyrekcja wroclawskiego Elwro wlasnie zdala sobie
    sprawe, ze produkcja to im sie skonczyla, i sama rozejrzala za nowym
    rynkiem ... i postawila na telekomunikacje i Kapscha
    https://www.computerworld.pl/news/Kapsch-i-ELWRO,312
    427.html

    Zobaczcie - juz w lipcu 1990 francuzom wyrosla konkrencja.

    A 1993 Elwro kupil Siemens.

    > HALO, CENTRALO!c.d.
    > [podpis] Paweł SMOLEŃSKI
    > Gazeta Wyborcza nr 97, wydanie z dnia 21/09/1989, str. 4

    Szybko poszlo :-)

    > Za około 6 milionów dolarów Polska kupiła międzynarodową centralę telefoniczną od
    francuskiego koncernu Alcatel.

    Mielismy 6 mln ?

    > Wybrano rozwiązanie najgorsze z możliwych; analogiczne oferty zachodnioniemieckiego
    Siemensa i amerykańsko-
    > holender-skiej firmy ATT-Philips w ocenie fachowców byty zdecydowanie lepsze.
    Równolegle w Instytucjach

    Ale moze drozsze ?

    > zarządzających polską telekomunikacją krążyła notatka sygnowana przez ówczesnych
    ministrów: łączności, żeglugi i
    > transportu, Janusza Ka-mińskiego uraz przemysłu, Mieczysława Wilczka, nakazująca
    poznańskiej Teletrze podpisanie
    > do 30 września umowy licencyjnej z Alcatel na produkcję central krajowych, mimo że
    w tym samym terminie miały
    > spłynąć oferty z Innych firm.
    > Zostałem zaproszony do Wielkopolskich Zakładów Te-leelektronicznych
    "Telkom--Teletra", żeby ? jak wyraził się w
    > rozmowie telefonicznej dyrektor Jerzy Klu-czyński ? wyjaśnić niektóre sprawy
    związane z kontaktami Alcatel z polską
    > telekomunikacją. W spotkaniu u-czestniczyło szefostwo poznańskiego
    przedsiębiorstwa, przedstawiciel rady
    > pracowniczej i zakładowej "Solidarności" oraz dyrektor Dyrekcji Wojewódzkiej
    Polskiej Poczty, Telegrafu i Telefonu.
    > Rozmawialiśmy na temat ewentualnego zakupu licencji lub powołania przez Te-letrę i
    Alcatel joint-venture w celu
    > uruchomienia produkcji centrali telefonicznej E 10 B. W trakcie rozmowy szefowie
    poznańskiego przedsiębiorstwa
    > przekonywali, że:
    > ? sformułowanie: "Zakłady Telkom-Teletra oraz PTHZ Electrim doprowadzą do
    zakończenia rozmów oraz podpisania
    > umowy z firmą Alcatel (...) do końca września 1989 roku", pochodzące z notatki
    relacjonującej przebieg narady, której
    > przewodniczyli ministrowie (dziś
    > już byli) Janusz Kamiński i Mieczysław Wilczek, jest nieudolnym i zbyt
    kategorycznym zapisem ustaleń. W toku
    > dalszych negocjacji preferowana miała być firma francuska, co nie oznaczało
    zerwania kontaktów bądź pozorowania
    > rozmów z zachod-nioniemieckim Siemensem;
    > ? ostateczne oferty pochodzące od Alcatel i Siemensa mają być przedstawione
    Teletrze do połowy października 1989
    > roku;

    Czyli co - notatka ministra zostala olana ?


    > ? Teletra od wielu lat produkuje centralę telefoniczną E 10 A na licencji Alcatel i
    dlatego podtrzymywanie licencyjnych
    > związków z Francuzami może być dla przedsiębiorstwa korzystne;
    > ? jeżeli jednak oferta niemiecka będzie pełniejsza i bardziej korzystna, umowa
    zostanie podpisana z Siemensem.
    > Przedstawiciel rady pracowniczej powiedział, iż o zakupie licencji decyduje
    samorząd załogi. Stanowi to gwarancję, że
    > transakcja będzie korzystna dla przedsiębiorstwa. O naradzie z Ka-mińskim i
    Wilczkiem oraz na-
    > kazowych sformułowaniach notatki słyszał natomiast po raz pierwszy, mimo iż rada
    pracownicza powinna być o tak
    > istotnych dla Teletry sprawach informowana na bieżąco (narada odbyła się 30 czerwca
    1989 roku). Dyrektorzy
    > odrzekli, że pismo nie dotarło do samorządu przez niedopatrzenie lub zaginęło
    gdzieś w papierach.

    > Wiceprzewodniczący zakładowej "Solidarności" powiedział, że związek zainteresowany
    jest w podpisaniu u-mowy
    > licencyjnej (z kim, to już sprawa drugorzędna), gdyż umożliwi to wzrost płac
    załogi. Nikt nie bronił zakupu francuskiej
    > centrali międzynarodowej. Zgodzono się, że o-ferty Siemensa czy ATT-Phi-iips były
    od propozycji Alcatel
    > zdecydowanie lepsze. Tak więc pytania postawione w artykule "Halo, centralo!" ("GW"
    nr 87) są w dalszym ciągu
    > aktualne. Sądzę, że warto je przypomnieć:
    > ? dlaczego były minister Janusz Kamiński twierdzi, że centrala międzynarodowa
    Alcatel jest najlepsza z tych, które
    > Polsce oferowano, skoro jest dokładnie odwrotnie?

    A uzasadnionio jakos czemu lepsze/gorsze ?

    > ? dlaczego o zakupie centrali francuskiej między innymi przesądziła ponoć możliwość
    produkcji w Polsce części
    > zamiennych, skoro to jest niemożliwe?

    Hm, jesli rownolegle kupujemy licencje ... to moze bedzie mozliwe ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: