eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 11. Data: 2017-06-17 00:40:43
    Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2017-06-15 o 23:00, s...@g...com pisze:

    > Przesadzujesz :) Po prostu narzędzia CNC są zrobione w konkretny
    > sposób a ty zacząłeś od połowy i nie widzisz skąd sie takie
    > zachowanie bierze :)
    >

    Całkowicie się zgadzam z Tobą. No i od połowy próbuje ogarnąć temat i
    tylko do 3/4 :-) W zasadzie potrzebuję jedynie robić PCB i obudowy do
    nich. Będzie jeszcze kwestia toczenia jakiś kształtów, ale to jeszcze
    nie teraz.


    > To nie wszystko jedno. Jesli chcesz ciąć współbieżnie to musisz ciąć
    > górną krawędź od prawej a dolną od lewej. I wtedy korzystasz z tego
    > samego gkod

    Aaaaahaaaaaa. Teraz dopiero zrozumiałem o co chodzi! Interpretowałem to
    tak, że ruch wokół kształtu do połowy jest współbieżny a od połowy
    przeciwbieżny w zależności od boku jaki obrabiamy.

    > Jak chcesz ciąć obie krawędzie od lewej to jedna robisz jednymgkodem
    > a druga drugim.
    >
    > https://www.tormach.com/g40_g41_g42.html

    Tak, tą stronę znam na pamięć. Pisałem, że niczego nie byłem w stanie
    zrozumieć z tego bo nie wiedziałem czym lewa od prawej strony się różni.

    Ustaliliśmy kwestię definicji. To najważniejsze bo bez tego moglibyśmy i
    rok rozmawiać bez skutku. :-)

    Teraz następna rzecz. Może wreszcie to pojmę. Jeśli w G kodzie mamy
    kwadrat do wycięcia. Powiedzmy 10x10. Grubość narzędzia 2mm. Nie
    modyfikujemy G-kodu. Będzie on zawierał tylko ścieżkę. Zapuszczamy
    maszynę. Wycięty kształt będzie miał wymiary 8x8. To jest dla mnie jasne
    bo nie ma kompensacji.

    Teraz dostawiamy G42.1 D2 na początku.
    Tniemy i ... wychodzi nam piękne 10x10. W dodatku tak jak mi pokazałeś tu:

    http://imgur.com/a/rf5qB

    ścieżka ruchu narzędzia będzie tak samo zaokrąglona na rogach. Sam
    rysunek skomentuję później bo też olśnienia doznałem :-)

    Ale teraz niespodzianka bo G41.1 D2 wstawione zamiast powyższego,
    zamiast zmienić jedynie kierunek cięcia, to ustawi narzędzie WEWNĄTRZ
    wycinanego kształtu. Kształt ruch narzędzia będzie idealnie prostokątny
    bez zaokrąglanych narożników. Produktem będzie płytka 6x6 z
    zaokrąglonymi narożnikami.

    Jak wybór współbieżnego / przeciwbieżnego ruchu narzędzia będzie
    drastycznie rzutować na kształt i wymiary? Póki co to mi się kupy nie
    trzyma. Zgodnie z tym, co napisałeś to ruch głowicy narzędzia raz ma być
    zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek a innym razem odwrotnie. Tymczasem
    dzieje się dużo więcej. I tego nie ogarniam i w ciemno G42.1 (lub G42
    gdy używam tool table) stosuję gdy płytka nie ma otworów a G41/G41.1 gdy
    je posiada. Wycinanie otworów pomijam w dyskusji - chodzi tylko o
    zewnętrzny obrys PCB. Taką zasadę sobie bezmyślnie wpoiłem i działa za
    każdym razem.

    >> Ja tylko chcę wyciąć kształty w PCB :-) Sęk w tym, że wychodzą
    >> różne w zależności od zastosowanego kodu G41 lub G42. Więc nie do
    >> końca one mają odniesienie tylko do współbieżności.
    >>
    >
    > Ależ mają. Zamień sobie poczatek i koniec przy cięciu to ci się
    > odwróci.

    Nooo... zmieniłem punkt wejścia i nie zauważyłem różnicy w wycinanym
    kształcie. G41/G42 nadal zmieniają wymiary i kształt płytki.

    > Gkod nie ma wiele wspólnego z samym projektem tego co ma być wyciete.
    > Gkod odwzorowuje tylko kształt po którym ma poruszać się narzędzie.
    > Poczytaj.

    No coś Ty! Może ale nie musi. Po zastosowaniu G41/G42 G-kod nie ma nic
    wspólnego ze ścieżką po jakiej idzie narzędzie. Bez zastosowania tych
    kodów - jak najbardziej zgadzam się.

    >
    > Mi tam sie nie komplikuje :) Ja sobie robie poprawne bazy i trzema
    > frezami robie plytke w 30minut (przy czym samej mojej pracy w tym
    > jest jakies 5minut). Ale ja nie celuje w maciupkie smd. Jestem starej
    > daty i lubie przewlekane jednostronne plytki :)

    hahahha
    Podoba mi się uzasadnienie :-)

    Z ciekawości spytam o to co właściwie oznacza "robię płytkę". Frezujesz
    ścieżki czy tylko wiercisz i wycinasz a ścieżki inną metodą?

    > No to testuj i czytaj, Nawet jak nie zrozumiesz to przynajmniej
    > będziesz wiedział że aby wyciąc prostokąt to trzeba okresliny zestaw
    > gkodów uzyć :)

    Teraz skomentuje moje drugie olśnienie. Po zapoznaniu się z rysunkiem i
    kodem do niego już wiem o co Ci chodziło z G3! :-D

    Widzę, że programista Cam-bama też poległ jak ja na G41/G42 i wolał
    obejść temat serią kodów z serii G2/3 :-D

    A co do kodu prostokąta, to ja używam znaaaacznie mniej kodu niż
    polecasz. To obecny mój projekt z Eagle przełożony na Gerbera a ten z
    kolei wewnętrznie przez kontroler na G-kod:

    G00 X0.0 Y0.0
    G01 Z-2.6 F100.0
    G01 X39.369999 F150.0
    G01 Y24.13
    G01 X0.0
    G01 Y0.0
    G01 Z5.0

    Oczywiście jeśli go puścisz, to kształt płytki ani nie będzie
    prostokątem ani nie będzie miał wymiaru 39x24. Aby naprawić obie te
    rzeczy, to na początku dopisuję 1 linijkę kodu:

    G42.1 D2

    W przypadku Cam-bama będzie to sterta kodu z zakrętami G3 i innymi
    przeliczeniami koordynat. Człowiek tego nie wygeneruje z czapy. A mi
    chodziło jedynie o to by z pliku Gerbera natychmiast wyciąć pożądany
    kształt. Ewentualnie z drobną modyfikacją jak w/w linijka kodu. Intencją
    było to by do tak prostej czynności nie angażować armaty, nie uczyć się
    softu pośredniczącego. Po co poświęcać czas na to skoro 1 linijka kodu
    (ściślej mówiąc: dwie bo na końcu G40 trzeba dodać) załatwi temat?


    > Ale IMHO prościej sobie odpowiedni warsztat zbudować. Przy czym
    > pochwalam Twoje drążenie tematu bo to znaczy ze mądrzejesz :)

    Tylko po to tu jestem :-D

    >> Hmmm... właśnie tak od pewnego czasu zastanawiam się czy
    >> gerberowskiego pliku nie zasysać do programu typu SimplyCam lub
    >> tego, który sam używasz. Wtedy temat się sam rozwiąże. Ciekaw
    >> jestem jak poradził sobie programista takiego softu z kompensacją
    >> za pomocą G41/G42 skoro działają one jakoś (pseudo)losowo przy
    >> krzywych zamkniętych?
    >>
    >
    > Który programista?

    Ten od softu CAM, nie od sterownika.
    No ale już sobie odpowiedziałem na pytanie: programista nie poradził
    sobie. Zamienił 1 linię G-kodu na pierdylion operacji imitujących tą
    linię :-D :-D

    > Bo ten co w sterowniku to zaimplementował to po
    > prostu miał to wpisane w dokumentacji i przerobił na ruch. Przy czym
    > tego twojego softu nie znam więc moze to co opisujesz (bo nie
    > filozofowalem nad Twoim opisem) to po prostu bug i tak miało nie być
    > :)

    Nie, żadnego buga nie ma w "moim" sofcie czyli Eaglu. Prawidłowo
    generuje ścieżki cięcia ale bez kompensacji wymiarów narzędzi. Eagle to
    nie CAM.

    > g41/g42 jest/było potrzebne kiedyś. Kiedy frezy sie zuzywały,
    > narzędziowiec je ostrzył, mierzył średnice i dawał frezerowi. A
    > frezer wciągał program z papierowej dziurkowanej taśmy, szukał gdzie
    > jest g41/g42 i wpisywał tam nową dokładną średnice freza. I puszczał
    > program.
    >
    > Taki był uwczesny usecase.
    >
    > Dzisiejsze CAM-y raczej stukają g0-3 a nie jakies tam fikusne
    > fanaberie :)

    Rozumiem :-) Teraz już wiem skąd 41/42.

    Powiedz mi jeszcze, jak to obecnie się robi? Narzędzia zużywają się tak
    samo jak kiedyś. Czy po prostu cały nowy G-kod frezer generuje sobie w
    celu kompensacji zużycia?

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 12. Data: 2017-06-17 01:41:44
    Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
    Od: s...@g...com

    W dniu sobota, 17 czerwca 2017 00:40:49 UTC+2 użytkownik Marek S napisał:
    > W dniu 2017-06-15 o 23:00, s...@g...com pisze:
    >

    > Teraz następna rzecz. Może wreszcie to pojmę. Jeśli w G kodzie mamy
    > kwadrat do wycięcia. Powiedzmy 10x10. Grubość narzędzia 2mm. Nie
    > modyfikujemy G-kodu. Będzie on zawierał tylko ścieżkę. Zapuszczamy
    > maszynę. Wycięty kształt będzie miał wymiary 8x8. To jest dla mnie jasne
    > bo nie ma kompensacji.
    >
    > Teraz dostawiamy G42.1 D2 na początku.
    > Tniemy i ... wychodzi nam piękne 10x10. W dodatku tak jak mi pokazałeś tu:
    >
    > http://imgur.com/a/rf5qB
    >
    > ścieżka ruchu narzędzia będzie tak samo zaokrąglona na rogach. Sam
    > rysunek skomentuję później bo też olśnienia doznałem :-)
    >
    no nie powinno tak byc.
    Jak oryginalna scieżka jest ostra, bez zaokraglen to ścieżka z dodanym g42 też ma byc
    ostra. Ale narzedzie ma sie przesuwac o 1mm obok (dla D2).

    Jak ścieżka jest zaokraglona to bedzie tak samo ale geometria ci sie nie zgodzi.
    Nie mam jak teraz przetestować a cutviewer mi tego chyba nie łyka.
    http://www.cutviewer.com/faq/#gc
    Choc powinien. Daj mi takiego gkoda to puszcze raz i zmienie g42 na g41 i porównam...

    > Ale teraz niespodzianka bo G41.1 D2 wstawione zamiast powyższego,
    > zamiast zmienić jedynie kierunek cięcia, to ustawi narzędzie WEWNĄTRZ
    > wycinanego kształtu. Kształt ruch narzędzia będzie idealnie prostokątny
    > bez zaokrąglanych narożników. Produktem będzie płytka 6x6 z
    > zaokrąglonymi narożnikami.
    >
    Jak oryginalny gkod byl okragly to tak ma byc.
    Innymi slowy:
    G0-3 nic nie wie o średnicy freza. Albo CAM wie i odsuwa wszystkie ścieżki o promień
    freza albo generujesz w CAM-ie kod idący dokładnie po krawedzi produktu i stosujesz
    g41-42.

    Tak teoretycznie powinno to wygladac.
    Jak pomieszasz gkod generowany z offsetem (odsuniecie ścieżki od krawedzi w CAM-ie z
    g41-g42 to wyjdzie metlik.

    > Jak wybór współbieżnego / przeciwbieżnego ruchu narzędzia będzie
    > drastycznie rzutować na kształt i wymiary?
    Nie będzie. Współbieżnośc i przeciwbieżność ma tylko pomóc w uzyskaniu odpowiendiej
    jakości obróbki. Geometria sie nie ma zmieniać.



    > Póki co to mi się kupy nie
    > trzyma.
    Trzyma sie, trzyma, ale jak pomieszasz gkod generowany z offsetem z g41-g42 to sie
    nie potrzyma :)
    Innymi słowy:
    Masz scieżkę jaką ci dałem. Ona zawiera offset. Offset to około 1mm od krawedzi
    produktu.

    Aby miało sens stosować g41-g42 potrzebujesz ścieżkę bez offsetu.
    Ona będzie ostra bez zaokraglen. Ta ścieżka sie nada do grawerowania.
    Po dodaniu do niej g41 uzyskasz otwór o wymiarach kształtu.
    Po dodaniu do niej g42 uzyskasz przedmiot o wymiarach kształtu (albo odwrotnie bo nie
    chce mi sie dumać które jest lewe a które prawe).


    > Zgodnie z tym, co napisałeś to ruch głowicy narzędzia raz ma być
    > zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek a innym razem odwrotnie. Tymczasem
    > dzieje się dużo więcej. I tego nie ogarniam i w ciemno G42.1 (lub G42
    > gdy używam tool table) stosuję gdy płytka nie ma otworów a G41/G41.1 gdy
    > je posiada. Wycinanie otworów pomijam w dyskusji - chodzi tylko o
    > zewnętrzny obrys PCB. Taką zasadę sobie bezmyślnie wpoiłem i działa za
    > każdym razem.
    >

    Podaj taki dziwny gkod to sobie go obejrze. Bo cos sie nam nie klei narracja :)

    > > Gkod nie ma wiele wspólnego z samym projektem tego co ma być wyciete.
    > > Gkod odwzorowuje tylko kształt po którym ma poruszać się narzędzie.
    > > Poczytaj.
    >
    > No coś Ty! Może ale nie musi. Po zastosowaniu G41/G42 G-kod nie ma nic
    > wspólnego ze ścieżką po jakiej idzie narzędzie. Bez zastosowania tych
    > kodów - jak najbardziej zgadzam się.
    >

    Podaj przyklada bo chyba cos nie do konca sie rozumiemy :)

    > >
    > > Mi tam sie nie komplikuje :) Ja sobie robie poprawne bazy i trzema
    > > frezami robie plytke w 30minut (przy czym samej mojej pracy w tym
    > > jest jakies 5minut). Ale ja nie celuje w maciupkie smd. Jestem starej
    > > daty i lubie przewlekane jednostronne plytki :)
    >
    > hahahha
    > Podoba mi się uzasadnienie :-)
    >
    > Z ciekawości spytam o to co właściwie oznacza "robię płytkę". Frezujesz
    > ścieżki czy tylko wiercisz i wycinasz a ścieżki inną metodą?
    >

    Frezuje calosc.
    Kiedys trawilem ale trwalo to długo, jakies pompki chcialem kupować, trawnik grzać, i
    i tak raz wychodzilo a raz nie albo podtrawialo albo nie dotrawialo...

    Czasem nie wierce calosci tylko zaznaczam miejsca na otwory. Zalezy jak mi sie humor
    ułozy.


    > > No to testuj i czytaj, Nawet jak nie zrozumiesz to przynajmniej
    > > będziesz wiedział że aby wyciąc prostokąt to trzeba okresliny zestaw
    > > gkodów uzyć :)
    >
    > Teraz skomentuje moje drugie olśnienie. Po zapoznaniu się z rysunkiem i
    > kodem do niego już wiem o co Ci chodziło z G3! :-D
    >
    > Widzę, że programista Cam-bama też poległ jak ja na G41/G42 i wolał
    > obejść temat serią kodów z serii G2/3 :-D
    >
    > A co do kodu prostokąta, to ja używam znaaaacznie mniej kodu niż
    > polecasz. To obecny mój projekt z Eagle przełożony na Gerbera a ten z
    > kolei wewnętrznie przez kontroler na G-kod:
    >
    > G00 X0.0 Y0.0
    > G01 Z-2.6 F100.0
    > G01 X39.369999 F150.0
    > G01 Y24.13
    > G01 X0.0
    > G01 Y0.0
    > G01 Z5.0
    >

    Ale seka. Czemu masz takie nierówne koordynaty skoro frez masz 2mm?

    > Oczywiście jeśli go puścisz, to kształt płytki ani nie będzie
    > prostokątem ani nie będzie miał wymiaru 39x24. Aby naprawić obie te
    > rzeczy, to na początku dopisuję 1 linijkę kodu:
    >
    > G42.1 D2
    >

    I ci wyjdzie dokładnie 39x24?
    Czy ty masz poprawnie skalibrowana maszyne? Otwory z środkami odległymi o 100mm o
    średnicy 1mm mają krawędzie odległe o 99mm?
    (taki przyklad dla szybkiego zweryfikowania)

    > W przypadku Cam-bama będzie to sterta kodu z zakrętami G3 i innymi
    > przeliczeniami koordynat. Człowiek tego nie wygeneruje z czapy. A mi
    > chodziło jedynie o to by z pliku Gerbera natychmiast wyciąć pożądany
    > kształt. Ewentualnie z drobną modyfikacją jak w/w linijka kodu. Intencją
    > było to by do tak prostej czynności nie angażować armaty, nie uczyć się
    > softu pośredniczącego. Po co poświęcać czas na to skoro 1 linijka kodu
    > (ściślej mówiąc: dwie bo na końcu G40 trzeba dodać) załatwi temat?
    >

    Bo tak jest elastyczniej. Prostokatne wyciecia rzeczywiscie robi sie z glowy.
    ale jak juz potrzeba fikuśne wycięcie w plytce to konczy sie na ksztaltach "od
    siekiery" robionych recznie albo na kodzie z CAM-a.

    > >> Hmmm... właśnie tak od pewnego czasu zastanawiam się czy
    > >> gerberowskiego pliku nie zasysać do programu typu SimplyCam lub
    > >> tego, który sam używasz. Wtedy temat się sam rozwiąże. Ciekaw
    > >> jestem jak poradził sobie programista takiego softu z kompensacją
    > >> za pomocą G41/G42 skoro działają one jakoś (pseudo)losowo przy
    > >> krzywych zamkniętych?
    > >>
    > >
    > > Który programista?
    >
    > Ten od softu CAM, nie od sterownika.
    > No ale już sobie odpowiedziałem na pytanie: programista nie poradził
    > sobie. Zamienił 1 linię G-kodu na pierdylion operacji imitujących tą
    > linię :-D :-D
    >

    Bo to tak naprawde jest lepsze. gkody g0-3 sa wspierane przez kazdy szanujący sie
    sterownik. g41-g42 juz nie do konca choć nie jest tak źle.

    > > Bo ten co w sterowniku to zaimplementował to po
    > > prostu miał to wpisane w dokumentacji i przerobił na ruch. Przy czym
    > > tego twojego softu nie znam więc moze to co opisujesz (bo nie
    > > filozofowalem nad Twoim opisem) to po prostu bug i tak miało nie być
    > > :)
    >
    > Nie, żadnego buga nie ma w "moim" sofcie czyli Eaglu. Prawidłowo
    > generuje ścieżki cięcia ale bez kompensacji wymiarów narzędzi. Eagle to
    > nie CAM.
    >
    Mialem na mysli tego programiste od sterownika.
    Bo skoro cos ci nie działa to albo nie rozumiesz jak powinno dzialac albo ktos źle
    zaimplementował :)


    > > g41/g42 jest/było potrzebne kiedyś. Kiedy frezy sie zuzywały,
    > > narzędziowiec je ostrzył, mierzył średnice i dawał frezerowi. A
    > > frezer wciągał program z papierowej dziurkowanej taśmy, szukał gdzie
    > > jest g41/g42 i wpisywał tam nową dokładną średnice freza. I puszczał
    > > program.
    > >
    > > Taki był uwczesny usecase.
    > >
    > > Dzisiejsze CAM-y raczej stukają g0-3 a nie jakies tam fikusne
    > > fanaberie :)
    >
    > Rozumiem :-) Teraz już wiem skąd 41/42.
    >
    > Powiedz mi jeszcze, jak to obecnie się robi? Narzędzia zużywają się tak
    > samo jak kiedyś. Czy po prostu cały nowy G-kod frezer generuje sobie w
    > celu kompensacji zużycia?
    >
    Dzis sie albo frezów nie ostrzy albo jak sie ostrzy i zmieniaja swoje wymiary to sie
    dla zestawu frezów nowy gkod generuje.
    Dlatego nowoczesne maszyny maja podpięcie ethernetem do "biura" i robota jest
    kompletowana per narzędzie i gkod.

    Zauważ że sporo frezów przemysłowych ma płytki węglikowe przykręcane.
    Jak sie taka stępi to się ja odkręca, obraca i przykręca spowrotem. A jak sie taka
    stępi z 2/4/8 stron to się ją zbiera do woreczka i oddaje do firmy je produkującej
    aby se odzyskała wolfram, tytan i co tam jeszcze w środku jest i zrobila nowe.

    Naostrzyć frez śrubowy nie jest łatwo. A jak sie naostrzy to relatywnie sporo z niego
    zejdzie. Bo wyszczerbienie to zazwyczaj ze 0.2-2mm I tyle z grubsza trzeba by zebrać
    ze średnicy. A wtedy to juz prawie inny frez bo dla agresywnych parametrów obróbki
    zmienia sie i pojemność przestrzeni między zębami (to ma największy wpływ) ale i
    troche średnica a co za tym idzie prędkośc obrotowa.
    Więc taki frez nie tylko geometrie obróbki powinien mieć inną ale i pare parametrów
    tez można zoptymalizować.


    I na koniec o aspekcie g0-3 i g41-42:
    Dla prostych operacji w rodzaju cięcie prostej, łuku, koła g41-42 jest zrozumiałe i
    łatwe do zastosowania.
    Przy fikuśniejszych strategiach obróbki g41-42 nie sprawdza sie i firmy po prostu nie
    chcąc zbytnio mieszać generuja ścieżki w całości stosując offset w CAM-ach. A maszyna
    niech nie filozofuje tylko jedzie jak sie jej każe...


  • 13. Data: 2017-06-17 15:12:16
    Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2017-06-17 o 01:41, s...@g...com pisze:

    >> ścieżka ruchu narzędzia będzie tak samo zaokrąglona na rogach. Sam
    >> rysunek skomentuję później bo też olśnienia doznałem :-)
    >>
    > no nie powinno tak byc. Jak oryginalna scieżka jest ostra, bez
    > zaokraglen to ścieżka z dodanym g42 też ma byc ostra. Ale narzedzie
    > ma sie przesuwac o 1mm obok (dla D2).

    Ale tak właśnie jest! Pokazałem to w wątku otwierającym. Przyglądałeś
    się rysunkowi? Jeszcze raz go przytoczę:

    https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7WEM4ZkJ
    kYzc5RGs/view?usp=sharing

    Masz na nim wyraźnie pokazaną ścieżkę narzędzia. Pod każdym z rysunków
    masz G-kod jaki został zastosowany. Różni się tylko instrukcją G41/42 i
    niczym więcej. Rysunek pochodzi z programu sterującego maszyną. Ścieżka
    jest dokładnie taka sama na ekranie i w materiale. O tym cały czas
    właśnie mówię.

    Przy G41.1 uzyskiwałem otwór o kształcie ścieżki a wycięty fragment był
    mniejszy od kształtu ścieżki. Przy G42.1 otrzymywałem wycięty element o
    kształcie ścieżki a otwór był większy od niego. To gigantyczna różnica
    przecież! :-)

    Mało tego, używałem wcześniej innego softu z identycznym skutkiem.

    > Jak ścieżka jest zaokraglona to bedzie tak samo ale geometria ci sie
    > nie zgodzi.

    Zgodzi się doskonale. Pokażę Ci Twój własny rysunek jako dowód:

    http://imgur.com/a/rf5qB

    Masz na nim docelowy czerwony kształt a ścieżka narzędzia jest
    zaokrąglona. Prawda? Mimo to efekt pracy maszyny to ten kształt, prawda?

    > Nie mam jak teraz przetestować a cutviewer mi tego chyba nie łyka.
    > http://www.cutviewer.com/faq/#gc Choc powinien. Daj mi takiego gkoda
    > to puszcze raz i zmienie g42 na g41 i porównam...

    Proszę bardzo:

    %
    ; Engrave : Tool: 1; Dia: 2.0000 mm
    G17
    G90
    G21
    G00 Z5.0
    ; Layer: Engrave
    ; Feed Speed: 150.0000
    ; Plunge Speed: 100.0000
    ; Safe Height: 5.0000
    ; Start Height: 5.0000
    ; Cut Height: -2.6000
    ; Tool Number: 1
    ; Tool Diameter: 2.0000 mm
    T1 M06
    G43 H1
    M03 S12000.0
    G42.1 D2
    G00 X0.0 Y0.0
    G01 Z-2.6 F100.0
    G01 X40 F150.0
    G01 Y24
    G01 X0.0
    G01 Y0.0
    G01 Z5.0
    M05
    G40
    G49
    %

    Zmodyfikowałem go eliminując części ułamkowe wymiarów by łatwiej było
    dyskutować. Dodałem dwie linie: G42.1 oraz wyłączenie kompensacji G40 na
    końcu bo inaczej maszyna zasygnalizuje błąd składni.

    Mimo zaokrągleń ścieżki narzędzia efektem pracy będzie idealny prostokąt
    40x24. Tak jak w Twoim kodzie - masz tam mnóstwo zaokrągleń G3 a mimo to
    kształt ma ostre narożniki. Tylko w Twoim sofcie jest mnóstwo G3-kodów a
    u mnie jeden G42.1, który robi dokładnie to samo.

    Swoją drogą sprawdziłem kilka narzędzi online'owych lecz wykładają się
    na G42.1 i G40

    > Jak oryginalny gkod byl okragly to tak ma byc. Innymi slowy: G0-3 nic
    > nie wie o średnicy freza. Albo CAM wie i odsuwa wszystkie ścieżki o
    > promień freza albo generujesz w CAM-ie kod idący dokładnie po
    > krawedzi produktu i stosujesz g41-42.

    Nie wiesz jak swój kształt wygenerowałeś? W/g mnie to używasz opcji
    drugiej, czyli CAM odsunął Ci ścieżki o promień freza i zaokrąglił
    ścieżkę narzędzia w narożnikach - co daje kąt prosty wycinanego kształtu.

    > Tak teoretycznie powinno to wygladac. Jak pomieszasz gkod generowany
    > z offsetem (odsuniecie ścieżki od krawedzi w CAM-ie z g41-g42 to
    > wyjdzie metlik.

    Pewnie, że tak! No ale kto każe mieszać jedno z drugim? Ja niczego
    takiego nie sugerowałem. Ja stosuję metodę trzecią - kod idzie dokładnie
    po krawędzi kształtu a G41/2 odsuwają go o grubość narzędzia i dodatkowo
    zaokrąglają ścieżki jeśli cięcie jest po zewnętrznej kształtu w celu
    dokładnego wyfrezowania kątów prostych i rozwartych narożników.

    >> Jak wybór współbieżnego / przeciwbieżnego ruchu narzędzia będzie
    >> drastycznie rzutować na kształt i wymiary?
    > Nie będzie. Współbieżnośc i przeciwbieżność ma tylko pomóc w
    > uzyskaniu odpowiendiej jakości obróbki. Geometria sie nie ma
    > zmieniać.

    No to wygląda na to, że nie zapoznałeś się z rysunkiem jaki
    przedstawiłem na wstępie, czyli tym:

    https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7WEM4ZkJ
    kYzc5RGs/view?usp=sharing

    Czy nie dostrzegasz w nim zasadniczych różnic w poszczególnych
    kształtach? Są to co prawda tory ruchu narzędzia ale łatwo sobie
    wyobrazić jaki kształt wytną. Zapewniam Cię, że w każdym z tych
    przypadków zupełnie inny. Poprawny wyjdzie wyłącznie w przypadku trzecim.

    >> Póki co to mi się kupy nie trzyma.
    > Trzyma sie, trzyma, ale jak pomieszasz gkod generowany z offsetem z
    > g41-g42 to sie nie potrzyma :)

    Ja tego nigdy nie czynię.

    > Innymi słowy: Masz scieżkę jaką ci
    > dałem. Ona zawiera offset. Offset to około 1mm od krawedzi produktu.
    >
    > Aby miało sens stosować g41-g42 potrzebujesz ścieżkę bez offsetu. Ona
    > będzie ostra bez zaokraglen. Ta ścieżka sie nada do grawerowania.

    Dotąd nie mam żadnych zastrzeżeń. Tak właśnie czynię.

    > Po
    > dodaniu do niej g41 uzyskasz otwór o wymiarach kształtu. Po dodaniu
    > do niej g42 uzyskasz przedmiot o wymiarach kształtu (albo odwrotnie
    > bo nie chce mi sie dumać które jest lewe a które prawe).

    No zaraz... trochę sobie przeczysz teraz i zaczynasz opisywać moje
    obserwacje. Do tej pory twierdziłeś, że G41/42 to tylko zmiana
    frezowania współbieżne / przeciwbieżne - czyli zgodnie z ruchem
    wskazówek zegara lub przeciwnie. Teraz dostrzegasz to, o czym od samego
    początku piszę, że to nie tylko kierunek frezowania ale też rzutuje na
    kształt tego co wycinamy bo raz tniesz po wewnętrznej zamkniętej ścieżki
    (np. prostokąta) a drugi raz po zewnętrznej! To mega różnica. Kierunek
    frezowania nie wpłynie na wycięty przedmiot tak jak to, po której
    stronie ścieżki tniemy.

    Trafiamy w sedno: piszesz, że nie chce Ci się dumać, który jest lewy, a
    który prawy a to właśnie ma kluczowe znaczenie jak będzie wyglądał efekt
    obróbki. Nie chodzi mi o niuanse ale o to, że efekt pracy maszyny będzie
    diametralnie różny przy G41 i przy G42.

    Mogę nawet skomplikować rozważania: gdy wycinany kształt (nie otwór) z
    otworem wewnątrz (już o tym pisałem ale uparcie powtarzam), to kod G41
    zamienia się funkcjonalnością z G42 czyli prawy staje się nagle lewym.
    Ale tak jak pisałem - kierunek frezowania jest dla mnie w ogóle nieistotny.

    Ja próbuję jedynie dociec kiedy kod G42 staje się zewnętrznym a kiedy
    wewnętrznym. A to czy jest maszyna wytnie mi od lewej do prawej czy od
    prawej do lewej nie stanowi dla mnie.

    > Podaj taki dziwny gkod to sobie go obejrze. Bo cos sie nam nie klei
    > narracja :)

    Podałem w formie tekstu powyżej a w formie rysunku - efektu pracy i
    odpowiadającym temu G-kodzie - na wstępie.

    >
    > Frezuje calosc. Kiedys trawilem ale trwalo to długo, jakies pompki
    > chcialem kupować, trawnik grzać, i i tak raz wychodzilo a raz nie
    > albo podtrawialo albo nie dotrawialo...

    Heh, sporo czasu mi zajęło ogarnięcie tematu zanim zapanowałem nad nim.
    A już w połączeniu z metodą fotochemiczną to niezła walka była zanim
    perfekcyjnie zaczęły obwody wychodzić :-)

    > Ale seka. Czemu masz takie nierówne koordynaty skoro frez masz 2mm?

    Nie rozumiem? Co jest nierówne? Z tego powstaje równiuteńki prostokąt.

    > I ci wyjdzie dokładnie 39x24?

    I każdy inny wymiar też.

    > Czy ty masz poprawnie skalibrowana
    > maszyne?

    Bardzo dokładnie i wiele razy sprawdzałem też czy silniki krokowe nie
    gubią kroków. Ustawiłem max prędkości z dużym zapasem.

    > Otwory z środkami odległymi o 100mm o średnicy 1mm mają
    > krawędzie odległe o 99mm? (taki przyklad dla szybkiego
    > zweryfikowania)

    Dokładnie tak. Robię to trochę inaczej. Suwmiarkę kładę na blacie i za
    pomocą mikroskopu ustawiam głowicę na 0cm, wydaję komendę G00 X100 i
    patrzę gdzie głowica pojechała. Idealnie 100mm. Potem kilaka razy w te i
    wewte by zweryfikować czy maszyna nie gubi się. I tak dla wszystkich osi.

    > Bo to tak naprawde jest lepsze. gkody g0-3 sa wspierane przez kazdy
    > szanujący sie sterownik. g41-g42 juz nie do konca choć nie jest tak
    > źle.

    Ja nie twierdzę, że G3 jest gorsze tylko pokazałem, że jako elektronik
    łatwo zamieniam ścieżkę kształtu w ścieżkę narzędzia bez jakiegokolwiek
    softu - jedną linijką kodu.


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 14. Data: 2017-06-17 16:57:23
    Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
    Od: Bytomir Kwasigroch <b...@g...com>

    użytkownik Marek S napisał:

    > Masz na nim wyraźnie pokazaną ścieżkę narzędzia. Pod każdym z rysunków
    > masz G-kod jaki został zastosowany. Różni się tylko instrukcją G41/42 i
    > niczym więcej. Rysunek pochodzi z programu sterującego maszyną. Ścieżka
    > jest dokładnie taka sama na ekranie i w materiale. O tym cały czas
    > właśnie mówię.


    Ścieżki nie są takie same, innym sposobem są obrabiane narożniki.


  • 15. Data: 2017-06-18 16:11:22
    Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2017-06-17 o 16:57, Bytomir Kwasigroch pisze:

    > Ścieżki nie są takie same, innym sposobem są obrabiane narożniki.

    Jeśli masz na myśli zmianę ścieżki narzędzia (nie kształtu) po
    zastosowaniu G41/42 to oczywiście masz rację.

    Te instrukcje działają perfekcyjnie bo wystarczy, że jedną z nich
    dopiszę do gerberowskiego kodu, który nie uwzględnia wymiarów narzędzia
    i wszystko samo się dzieje.

    A cała ta dyskusja wzięła się stąd, że w najpopularniejszych miejscach,
    w których omawiana jest zasada działania tych dwóch instrukcji, omawia
    się tylko połowę tego co się naprawdę dzieje (czyli zmiana kierunku
    frezowania prawo / lewo lub inaczej współbieżnie / przeciwbieżnie).

    Jedynie enigmatycznie wspomina się o kompensacji średnicy narzędzia:
    https://www.tormach.com/g40_g41_g42.html
    ograniczając do cięcia po linii, gdzie łatwo ustalić która to lewa, a
    która prawa strona.

    Tymczasem w kształtach zamkniętych z jakimi elektronik chyba w 100%
    przypadków ma do czynienia (wycinanie w PCB) istotna jest inna cecha
    tych instrukcji: G42 tnie nie tylko po ZEWNĘTRZNEJ części ścieżki
    kształtu - więc ścieżka narzędzia jest większa we wszystkie strony a
    trajektoria ruchu w narożnikach - zaokrąglona (= promień narzędzia) aby
    kąty wypukłe kształtu (czyli narożniki) były ostre jak brzytwa a wycięty
    kształt idealnie odzwierciedlał ścieżkę kształtu.

    Instrukcja G41 służy tymczasem do robienia dziur w naszym kształcie
    (ściślej mówiąc do kompensacji średnicy narzędzia w celu wycięcia
    dziury) . Kompensacja narzędzie odbywa się po WEWNĘTRZNEJ części ścieżki
    kształtu bo nie może naruszyć tego co jest po drugiej jej stronie. Jeśli
    dziura ma być np. kwadratowa to ścieżka narzędzia tym razem tworzy się
    zupełnie inaczej - jest mniejsza od ścieżki kształtu w każdą ze stron o
    promień narzędzia i już nie wykonuje zaokrąglonego ruchu w narożnikach
    otworu bo inaczej kąty byłyby bardziej półokrągłe niż wynikałoby to z
    promienia narzędzia.

    No i teraz umiejętne dopisanie jednej lub drugiej instrukcji pozwala nam
    osiągnąć pożądany kształt PCB wraz z otworami w nim. Nie trzeba żadnych
    CAMów stosować. Całą konwersję ścieżki kształtu do ścieżki narzędzia
    zlecamy maszynie. Łatwe, proste i przyjemne. Proces prawie bezmyślny o
    ile w pełni zrozumiemy działanie obu G-kodów :-)

    Ufff...

    No dobrze... a teraz z ciekawości spytam się Ciebie: jak załatwiasz
    temat narożników i czemu tak skomplikowanie? :-D

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 16. Data: 2017-06-18 18:28:16
    Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
    Od: s...@g...com

    W dniu sobota, 17 czerwca 2017 15:12:18 UTC+2 użytkownik Marek S napisał:
    > W dniu 2017-06-17 o 01:41, s...@g...com pisze:
    >
    > >> ścieżka ruchu narzędzia będzie tak samo zaokrąglona na rogach. Sam
    > >> rysunek skomentuję później bo też olśnienia doznałem :-)
    > >>
    > > no nie powinno tak byc. Jak oryginalna scieżka jest ostra, bez
    > > zaokraglen to ścieżka z dodanym g42 też ma byc ostra. Ale narzedzie
    > > ma sie przesuwac o 1mm obok (dla D2).
    >
    > Ale tak właśnie jest! Pokazałem to w wątku otwierającym. Przyglądałeś
    > się rysunkowi? Jeszcze raz go przytoczę:
    >
    > https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7WEM4ZkJ
    kYzc5RGs/view?usp=sharing
    >

    No wygląda dziwnie.

    > Masz na nim wyraźnie pokazaną ścieżkę narzędzia. Pod każdym z rysunków
    > masz G-kod jaki został zastosowany. Różni się tylko instrukcją G41/42 i
    > niczym więcej. Rysunek pochodzi z programu sterującego maszyną. Ścieżka
    > jest dokładnie taka sama na ekranie i w materiale. O tym cały czas
    > właśnie mówię.
    >

    U siebie puscilem w cut viewerze ten kod z dołu i mam takie same wyniki czy to z g41
    czy g42 czy g40.
    Pisze ze ponoc on to wspiera ale na obrazku tego nie widze.
    Moge w wolnej chwili spod mach3 to puscic...

    > Przy G41.1 uzyskiwałem otwór o kształcie ścieżki a wycięty fragment był
    > mniejszy od kształtu ścieżki. Przy G42.1 otrzymywałem wycięty element o
    > kształcie ścieżki a otwór był większy od niego. To gigantyczna różnica
    > przecież! :-)
    >

    To akurat logiczne. Masz ściezke o jednym wymiarze. A raz jedziesz wewnatrz a raz na
    zewnatrz. Raz ci wyjdzie otwór ośrednicy ściezki a raz wałek o jej średnicy. A
    między wałkiem a materiałem masz szpare na frez.

    Jak nie zmienisz kierunku ściezki przy zmianie z g41 na g42 to tak będzie.

    > Mało tego, używałem wcześniej innego softu z identycznym skutkiem.
    >

    No to nie wiem, u mnie takich cyrków nie ma.

    > > Jak ścieżka jest zaokraglona to bedzie tak samo ale geometria ci sie
    > > nie zgodzi.
    >
    > Zgodzi się doskonale. Pokażę Ci Twój własny rysunek jako dowód:
    >
    > http://imgur.com/a/rf5qB
    >
    > Masz na nim docelowy czerwony kształt a ścieżka narzędzia jest
    > zaokrąglona. Prawda? Mimo to efekt pracy maszyny to ten kształt, prawda?
    >

    To dlatego ze jak sie tak zrobi to okrągły frez mniej mm pokona (nadal w materiale)
    niz jakby miał wyjechać (dajmy na to w prawo) poza obrys kwadratu na cała średnice
    feza a potem jechać w dół.

    Jak pojedzie "prostokatnie" to i wiecej naskrawa i dłużej mu zejdzie.
    Dlatego CAM-y tak zaokraglaja. Zauważ że wewnetrznych rogów tak nie robi.

    Na to nie patrz wogole, to jest fikusnośc i zalety CAM-a.

    > > Nie mam jak teraz przetestować a cutviewer mi tego chyba nie łyka.
    > > http://www.cutviewer.com/faq/#gc Choc powinien. Daj mi takiego gkoda
    > > to puszcze raz i zmienie g42 na g41 i porównam...
    >
    > Proszę bardzo:
    >
    > %
    > ; Engrave : Tool: 1; Dia: 2.0000 mm
    > G17
    > G90
    > G21
    > G00 Z5.0
    > ; Layer: Engrave
    > ; Feed Speed: 150.0000
    > ; Plunge Speed: 100.0000
    > ; Safe Height: 5.0000
    > ; Start Height: 5.0000
    > ; Cut Height: -2.6000
    > ; Tool Number: 1
    > ; Tool Diameter: 2.0000 mm
    > T1 M06
    > G43 H1
    > M03 S12000.0
    > G42.1 D2
    > G00 X0.0 Y0.0
    > G01 Z-2.6 F100.0
    > G01 X40 F150.0
    > G01 Y24
    > G01 X0.0
    > G01 Y0.0
    > G01 Z5.0
    > M05
    > G40
    > G49
    > %
    >

    No i u mnie produkuje ładne kwadraty, bez zaokraglen. Potestowalem i z małym frezem i
    duzym różnic nie widze. Mimo ze cutviewer to niby wspiera. Ale jakoś nie widze
    róznic.

    Sprobuje w wolnej chwili pod mach3.


    > > Jak oryginalny gkod byl okragly to tak ma byc. Innymi slowy: G0-3 nic
    > > nie wie o średnicy freza. Albo CAM wie i odsuwa wszystkie ścieżki o
    > > promień freza albo generujesz w CAM-ie kod idący dokładnie po
    > > krawedzi produktu i stosujesz g41-42.
    >
    > Nie wiesz jak swój kształt wygenerowałeś? W/g mnie to używasz opcji
    > drugiej, czyli CAM odsunął Ci ścieżki o promień freza i zaokrąglił
    > ścieżkę narzędzia w narożnikach - co daje kąt prosty wycinanego kształtu.
    >

    No tak zrobił, po to ci pokazałem abys bez g41/g42 wiedział jak to będzie wyglądać.
    Ten obrazek z mojej strony tyczył sie nieco innego aspektu.

    > >> Jak wybór współbieżnego / przeciwbieżnego ruchu narzędzia będzie
    > >> drastycznie rzutować na kształt i wymiary?
    > > Nie będzie. Współbieżnośc i przeciwbieżność ma tylko pomóc w
    > > uzyskaniu odpowiendiej jakości obróbki. Geometria sie nie ma
    > > zmieniać.
    >
    > No to wygląda na to, że nie zapoznałeś się z rysunkiem jaki
    > przedstawiłem na wstępie, czyli tym:
    >
    > https://drive.google.com/file/d/0B5EZBCDOXXP7WEM4ZkJ
    kYzc5RGs/view?usp=sharing
    >

    Widziałem go ale nie analizowałem. Dla mnie to bezcelowe bo jak cos nie działa jak
    powinno to z mojej/naszej pozycji tego nie naprawimy. Definicja g41/g42 jest jaka
    jest i tyle :)

    > Czy nie dostrzegasz w nim zasadniczych różnic w poszczególnych
    > kształtach? Są to co prawda tory ruchu narzędzia ale łatwo sobie
    > wyobrazić jaki kształt wytną. Zapewniam Cię, że w każdym z tych
    > przypadków zupełnie inny. Poprawny wyjdzie wyłącznie w przypadku trzecim.
    >

    Różnicę widzę ale nic na te róznice nie poradzę. Albo soft interpretujący ten gkod
    nie radzi sobie z nim albo błąd jest gdzie indziej.

    > > Po
    > > dodaniu do niej g41 uzyskasz otwór o wymiarach kształtu. Po dodaniu
    > > do niej g42 uzyskasz przedmiot o wymiarach kształtu (albo odwrotnie
    > > bo nie chce mi sie dumać które jest lewe a które prawe).
    >
    > No zaraz... trochę sobie przeczysz teraz i zaczynasz opisywać moje
    > obserwacje. Do tej pory twierdziłeś, że G41/42 to tylko zmiana
    > frezowania współbieżne / przeciwbieżne - czyli zgodnie z ruchem
    > wskazówek zegara lub przeciwnie.

    Nie "tylko". Wyjasnilem po której stronie ścieżki znajdzie się frez po uzyciu
    g41/g42. To się bierze z definicji współbieżności jako preferowanej formy obróbki.
    Milczące założenie jest takie że chcemy obrabiać współbieżnie i dlatego otwory sa
    obrabiane w odwrotnym kierunku niz "rdzenie" (odwrotnośc otworu, obrabiane po
    zewnetrznej stronie).

    > Teraz dostrzegasz to, o czym od samego
    > początku piszę, że to nie tylko kierunek frezowania ale też rzutuje na
    > kształt tego co wycinamy bo raz tniesz po wewnętrznej zamkniętej ścieżki
    > (np. prostokąta) a drugi raz po zewnętrznej! To mega różnica. Kierunek
    > frezowania nie wpłynie na wycięty przedmiot tak jak to, po której
    > stronie ścieżki tniemy.
    >

    Nie, mieszasz dwie sprawy.
    Tutaj zrobili obrazek:

    http://www.numeryczny.pl/?p=1078

    Zauważ że ten sam gkod po zmianie z g41 na g42 wytnie ci co innego.
    Do tego w zależności od implementacji tego gkodu w maszynie przejście którego w
    gkodzie nie ma (bo poszczególne odcinki zaczynaja sie tam gdzie koncza sie
    poprzednie) musi byc jakos dodane (pewnie najprędzej jest to linia prosta) ale może
    być też jakas dodatkowa logika ale nie musi byc.
    pikocnc jej nie ma:
    http://www.pikocnc.com/download/GCODE_SCRIPTS_manual
    .pdf
    strona 7.

    Zobacz jak różny będzie wynik przy zmianie g41 na g42 przy tym przykladzie z ostrym
    rogiem.

    > Trafiamy w sedno: piszesz, że nie chce Ci się dumać, który jest lewy, a
    > który prawy a to właśnie ma kluczowe znaczenie jak będzie wyglądał efekt
    > obróbki. Nie chodzi mi o niuanse ale o to, że efekt pracy maszyny będzie
    > diametralnie różny przy G41 i przy G42.
    >

    Tak, bo mi to nie potrzebne :)
    Ja mam dobre rozwiązanie i mi działa. Natomiast Tobie pozostawiam dumanie jak będzie
    ścieżka wyglądać bo wiem ze dla 41 i g42 różnica w tym czy się chce wyciąć otwór czy
    rdzeń jest zasadnicza.

    > Mogę nawet skomplikować rozważania: gdy wycinany kształt (nie otwór) z
    > otworem wewnątrz (już o tym pisałem ale uparcie powtarzam), to kod G41
    > zamienia się funkcjonalnością z G42 czyli prawy staje się nagle lewym.
    > Ale tak jak pisałem - kierunek frezowania jest dla mnie w ogóle nieistotny.
    >

    Tak to sie zgadza. Ale również musisz wiedziec że prawy i lewy jest ściśle związany z
    tym czy frezujesz z 0,0 do 10,10 czy z 10,10 do 0,0.
    Jak chcesz aby narzędzie przesunęło się po tym samym śladzie to musisz zmienic g41 na
    g42.

    > Ja próbuję jedynie dociec kiedy kod G42 staje się zewnętrznym a kiedy
    > wewnętrznym. A to czy jest maszyna wytnie mi od lewej do prawej czy od
    > prawej do lewej nie stanowi dla mnie.
    >

    zalezy czy wektory cietego prostokąta będą : 0,0 -> 0,10 -> 10,10 -> 10,0 -> 0,0
    czy w druga strone.

    > > Ale seka. Czemu masz takie nierówne koordynaty skoro frez masz 2mm?
    >
    > Nie rozumiem? Co jest nierówne? Z tego powstaje równiuteńki prostokąt.
    >
    > > I ci wyjdzie dokładnie 39x24?
    >
    > I każdy inny wymiar też.
    >

    No nieeee.

    Jesli masz koordynaty:
    G01 X39.369999 F150.0
    G01 Y24.13

    I frez 2mm to nie wyjdzie ci z tego 39x24.
    Wyjdzie 39,369999x24,13
    Jesli dla ciebie to nie problem to spoks.

    > > Czy ty masz poprawnie skalibrowana
    > > maszyne?
    >
    > Bardzo dokładnie i wiele razy sprawdzałem też czy silniki krokowe nie
    > gubią kroków. Ustawiłem max prędkości z dużym zapasem.
    >

    I ten gkod ci wytnie 39x24? Równo?

    > > Bo to tak naprawde jest lepsze. gkody g0-3 sa wspierane przez kazdy
    > > szanujący sie sterownik. g41-g42 juz nie do konca choć nie jest tak
    > > źle.
    >
    > Ja nie twierdzę, że G3 jest gorsze tylko pokazałem, że jako elektronik
    > łatwo zamieniam ścieżkę kształtu w ścieżkę narzędzia bez jakiegokolwiek
    > softu - jedną linijką kodu.
    >
    No i to powinno działać. Jedyna zmiana to ewentualnie zmiana z g41 na g42 jak przy
    g41 tnie niepoprawnie.

    Całe zamieszanie z niestosowaniem g41/g42 jako panaceum jest stąd że g41/g42 sie
    sprawdza dla prostych kształtów, dla skomplikowanych zaczyna sie robic cyrk i lepiej
    jest stosowac g0-3 z zmiana średnicy feza.
    Sterownik nie musi (i zazwyczaj nie ma) pojęcia że geometria przedmiotu jest taka
    jaka jest i że moga się w niej znaleźć elementy mniejsze od średnicy feza. g41/g42
    tego nie wie.


    Eagle daje ci geometrie w zjadliwej postaci ale raczej nie w takiej aby bez problemu
    stosować go jako dobre rozwiązanie do wszystkiego.

    Ale tak czy siak te kwadraty powinny ci sie dawać wycinac raczej bez problemu.
    Moze tan pikocnc ma cos nie tak wewnatrz?


  • 17. Data: 2017-06-18 19:46:28
    Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
    Od: s...@g...com

    W dniu niedziela, 18 czerwca 2017 16:11:25 UTC+2 użytkownik Marek S napisał:

    > No dobrze... a teraz z ciekawości spytam się Ciebie: jak załatwiasz
    > temat narożników i czemu tak skomplikowanie? :-D
    >

    Ja inicjalnie maszyne cnc kupilem aby ze sklejki ciąc mniej lub bardziej fikusne
    kształty.
    I jak kompletowałem sobie warsztat to w pewnym momencie zastanawiałem sie jak ogarnąć
    gkod.
    I jak zobaczyłem jak drętwe są narzędzia do generowania gkodu w mach3 czy jakieś
    webowe to miałem pchote sobie napisac coś w perlu aby mi gkod budowało.
    W sumie filozofia nieduża i stwierdziłem że w tydzień lub dwa sobie to sklece.
    Podumałem nawet jak sobie opisywac to co chce budować i jak budować obiekty na
    wyższym poziomie abstrakcji (cos ala pov-ray-owe sceny). Ale szybko stwierdziłem że
    to nie dobra droga i pozytku wielkiego z tego nie będzie.

    Po przepatrzebiu tego co jest na rynku okazało się że mach3 mozna kupic w zestawie z
    cambam-em.

    I dziś mam flow nastepujący: Cokolwiek generujące svg/dxf/jpg/gif -> inkscape ->
    cambam -> mach3 -> maszyna.

    W efekcie nie zajmuje sie problemami jakie przynoszą takie czy inne zawiłości gkodu
    czy projektu.

    U mnie flow z obrazka do wycięcia to jakieś 5-7 minut.
    Dla plytki elektronicznej nieco więcej bo jednak detali jest sporo. Ale pare plytek z
    jpg/gif zrobilem i bylo zjadliwie.

    Ale moj flow nie ma wiele wspolnego z tym co Tobie chodzi po glowie.

    Jak robie jedna sztuke to calosc mi potrwa jakieś 2h (od zapisu w kicad/eagle do
    gotowej do lutownaia plytki). Jak robiłbym to samo w 3 sztukach to zajęło by mi to
    3xtyle czasu na frezowanie bo musial bym wymienic frezy).

    Ale jakbym chciał zrobić to samo 20 razy to bym postarał sie całość zmieścić na
    jednej plytce i zrobilo by sie co prawda długo ale większość czasu bym siedział przed
    TV albo czytał internet...

    W praktyce robie więcej w sklejce niż w pcb i wycinam sporo fikusnych kształtów więc
    ręcznie bym gkodu nigdy nie klepał.
    Nawet robienie skrzynek ze sklejki na box-jointach mimo ze łatwo oskryptowywalne
    parametrycznie mnie jakos nie pociaga bo szybciej zrobie sobie taka skrzynke w
    inkscape...


    A i naszła mnie jeszcze inna mysl.
    Zobacz sobie jak twoj kontroler obsługuje g41 i g42.
    Bo mamy tak:
    Jazda z 0,0 do 10,10. Z kompensacja g41 (nie pamietam czy to prawa czy lewa) i frezem
    2mm.
    czyli tak naprawde zaczynamy w -1,0 i kończymy w -1,10
    Kolejny krok czyli jazda do 10,10 powinna byc zrobiona przez kontroler dwuetapowo:
    -1,10 -> 0,11 (i to raczej omijając naroznik 0,10)
    i
    0,11 -> 10,11

    Moze pikocnc (o ile korzystasz bo nie pamietam co wykorzystujesz) ma to deczko
    skopane albo jego wewnetrzna logika dba o to aby inaczej sie zachowywać przy cięciu w
    jedna i w druga strone. Nie wiem, gdybam...


  • 18. Data: 2017-06-18 19:50:05
    Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
    Od: s...@g...com

    W dniu niedziela, 18 czerwca 2017 16:11:25 UTC+2 użytkownik Marek S napisał:

    > A cała ta dyskusja wzięła się stąd, że w najpopularniejszych miejscach,
    > w których omawiana jest zasada działania tych dwóch instrukcji, omawia
    > się tylko połowę tego co się naprawdę dzieje (czyli zmiana kierunku
    > frezowania prawo / lewo lub inaczej współbieżnie / przeciwbieżnie).
    >
    > Jedynie enigmatycznie wspomina się o kompensacji średnicy narzędzia:
    > https://www.tormach.com/g40_g41_g42.html
    > ograniczając do cięcia po linii, gdzie łatwo ustalić która to lewa, a
    > która prawa strona.
    >
    > Tymczasem w kształtach zamkniętych z jakimi elektronik chyba w 100%
    > przypadków ma do czynienia (wycinanie w PCB) istotna jest inna cecha
    > tych instrukcji: G42 tnie nie tylko po ZEWNĘTRZNEJ części ścieżki
    > kształtu - więc ścieżka narzędzia jest większa we wszystkie strony a
    > trajektoria ruchu w narożnikach - zaokrąglona (= promień narzędzia) aby
    > kąty wypukłe kształtu (czyli narożniki) były ostre jak brzytwa a wycięty
    > kształt idealnie odzwierciedlał ścieżkę kształtu.
    >
    Założyłes jedną rzecz której w dokumentacji nie ma.
    Mianowicie gkod to seria kresek.
    g41/g42 jest aplikowane do kazdej kreski osobno.
    kontroler nie wie bo nigdzie tego nie ma explicite zapisane ze dany kształt jest
    wewnętrzny lub zewnetrzny.

    W efekcie seria kresek wycinana za pomocą g0-3 po ustawieniu g41/g42 nie musi wyjść
    tak jak sobie załozyłeś.


  • 19. Data: 2017-06-18 19:55:57
    Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
    Od: s...@g...com

    W dniu niedziela, 18 czerwca 2017 19:46:29 UTC+2 użytkownik s...@g...com
    napisał:
    > W dniu niedziela, 18 czerwca 2017 16:11:25 UTC+2 użytkownik Marek S napisał:
    >

    Ah, przepraszam, wciąłem sie w złą konwersację...

    > > No dobrze... a teraz z ciekawości spytam się Ciebie: jak załatwiasz
    > > temat narożników i czemu tak skomplikowanie? :-D
    > >
    >
    > Ja inicjalnie maszyne cnc kupilem aby ze sklejki ciąc mniej lub bardziej fikusne
    kształty.
    > I jak kompletowałem sobie warsztat to w pewnym momencie zastanawiałem sie jak
    ogarnąć gkod.
    > I jak zobaczyłem jak drętwe są narzędzia do generowania gkodu w mach3 czy jakieś
    webowe to miałem pchote sobie napisac coś w perlu aby mi gkod budowało.
    > W sumie filozofia nieduża i stwierdziłem że w tydzień lub dwa sobie to sklece.
    > Podumałem nawet jak sobie opisywac to co chce budować i jak budować obiekty na
    wyższym poziomie abstrakcji (cos ala pov-ray-owe sceny). Ale szybko stwierdziłem że
    to nie dobra droga i pozytku wielkiego z tego nie będzie.
    >
    > Po przepatrzebiu tego co jest na rynku okazało się że mach3 mozna kupic w zestawie
    z cambam-em.
    >
    > I dziś mam flow nastepujący: Cokolwiek generujące svg/dxf/jpg/gif -> inkscape ->
    cambam -> mach3 -> maszyna.
    >
    > W efekcie nie zajmuje sie problemami jakie przynoszą takie czy inne zawiłości gkodu
    czy projektu.
    >
    > U mnie flow z obrazka do wycięcia to jakieś 5-7 minut.
    > Dla plytki elektronicznej nieco więcej bo jednak detali jest sporo. Ale pare plytek
    z jpg/gif zrobilem i bylo zjadliwie.
    >
    > Ale moj flow nie ma wiele wspolnego z tym co Tobie chodzi po glowie.
    >
    > Jak robie jedna sztuke to calosc mi potrwa jakieś 2h (od zapisu w kicad/eagle do
    gotowej do lutownaia plytki). Jak robiłbym to samo w 3 sztukach to zajęło by mi to
    3xtyle czasu na frezowanie bo musial bym wymienic frezy).
    >
    > Ale jakbym chciał zrobić to samo 20 razy to bym postarał sie całość zmieścić na
    jednej plytce i zrobilo by sie co prawda długo ale większość czasu bym siedział przed
    TV albo czytał internet...
    >
    > W praktyce robie więcej w sklejce niż w pcb i wycinam sporo fikusnych kształtów
    więc ręcznie bym gkodu nigdy nie klepał.
    > Nawet robienie skrzynek ze sklejki na box-jointach mimo ze łatwo oskryptowywalne
    parametrycznie mnie jakos nie pociaga bo szybciej zrobie sobie taka skrzynke w
    inkscape...
    >
    >
    > A i naszła mnie jeszcze inna mysl.
    > Zobacz sobie jak twoj kontroler obsługuje g41 i g42.
    > Bo mamy tak:
    > Jazda z 0,0 do 10,10. Z kompensacja g41 (nie pamietam czy to prawa czy lewa) i
    frezem 2mm.
    > czyli tak naprawde zaczynamy w -1,0 i kończymy w -1,10
    > Kolejny krok czyli jazda do 10,10 powinna byc zrobiona przez kontroler dwuetapowo:
    > -1,10 -> 0,11 (i to raczej omijając naroznik 0,10)
    > i
    > 0,11 -> 10,11
    >
    > Moze pikocnc (o ile korzystasz bo nie pamietam co wykorzystujesz) ma to deczko
    skopane albo jego wewnetrzna logika dba o to aby inaczej sie zachowywać przy cięciu w
    jedna i w druga strone. Nie wiem, gdybam...


  • 20. Data: 2017-06-18 20:02:01
    Temat: Re: CNC dla elektronika - lewa strona vs prawa strona (G41/42)
    Od: szod <b...@a...pl>

    W dniu 2017-06-18 o 19:46, s...@g...com pisze:

    > Moze pikocnc (o ile korzystasz bo nie pamietam co wykorzystujesz) ma to deczko
    skopane albo jego wewnetrzna logika dba o to aby inaczej sie zachowywać przy cięciu w
    jedna i w druga strone. Nie wiem, gdybam...

    Oni na swojej stronie mają pdf m.in. do kodów G40, 41, 42 (strona 7):

    http://www.pikocnc.com/download/GCODE_SCRIPTS_manual
    .pdf


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: