eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaParownik klimy. › Re: Parownik klimy.
  • Data: 2018-11-02 19:54:13
    Temat: Re: Parownik klimy.
    Od: WM <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-11-02 o 19:03, Konrad Anikiel pisze:
    > W dniu piątek, 2 listopada 2018 18:45:46 UTC+1 użytkownik WM napisał:
    >> W dniu 2018-11-02 o 17:49, Konrad Anikiel pisze:
    >>> W dniu piątek, 2 listopada 2018 14:09:49 UTC+1 użytkownik WM napisał:
    >>>> W dniu 2018-11-02 o 13:11, Konrad Anikiel pisze:
    >>>>> W dniu środa, 24 października 2018 19:00:34 UTC+2 użytkownik Pawel "O'Pajak"
    napisał:
    >>>>>> Powitanko,
    >>>>>>
    >>>>>> Parowniki klimy zwykle są z Al. Ma to tę zaletę, że jest tanie (w
    >>>>>> miarę). Na tym zalety się kończą, a zaczynają się poważne wady. Np.
    >>>>>> wszelkie grzybki uwielbiają Al i można codziennie ozonować, a i tak
    >>>>>> łajzy przylezą i będą śmierdzieć i truć.
    >>>>>> Chodzi mi po głowie pomysł, by samemu taki parownik wystrugać z Cu.
    >>>>>> Grzybki i bakterie nie są fanami tego metalu, obróbka w miarę łatwa,
    >>>>>> wsp. przenikania ciepła rewelacyjny. Jeśli pomysł durny, to dlaczego.
    >>>>>> Typowe rurki wodociągowe Cu powinny takie ciśnienia wytrzymać, lutowanie
    >>>>>> też.
    >>>>>> Jedyny (?) problem to połączenie takiego parownika z resztą instalacji,
    >>>>>> która jest z Al (ogniwo się robi). Jakąś separację trzeba by wydumać.
    >>>>>>
    >>>>>
    >>>>> Dobierz tak wielki wymiennik żeby nie było kondensacji.
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Temperatura parownika zależy od temperatury parowania czynnika, a nie od
    >>>> jego wielkości.
    >>>>
    >>>
    >>> Owszem. Ściślej od temperatur i HTC obu czynników, no i oporu cieplnego ścianki.
    Nawet wewnętrzna ścianka rurki ma temperaturę wyższą niż temperatura wrzenia
    czynnika. Inaczej by nie wrzał, prawda?
    >>>
    >>
    >> Parownik klimy nie działa w lodówce, czyli teoretycznie wystarczy
    >> temperatura nieco niższa niż w pomieszczeniu.
    >> Czyli faktycznie dysponując wystarczająco dużą powierzchnią, można
    >> podwyższyć temperaturę powierzchni parownika.
    >> Trochę może być tylko kłopotu z roszeniem powierzchni w przypadku
    >> ciepłego wilgotnego powietrza.
    >>
    >>
    >
    > Zakładam że Paweł nie mieszka w Guayaquil, tylko gdzieś w Polsce.
    >

    Temperatura powietrza 1 sierpnia w Warszawie w południe wynosiła 30
    stopni, a wilgotność 60%.
    Takie powietrze wystarczy schłodzić zaledwie do 21 stopni, by jego
    wilgotność przekroczyła 100% i pojawiło się roszenie.



    WM

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: