eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2019-09-22 11:55:02
    Temat: Re: POpularność języków programowania w PO)
    Od: fir <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 21 września 2019 16:17:13 UTC+2 użytkownik heby napisał:
    > On 21/09/2019 15:24, J-23 wrote:
    > >> Przegrał przez masę rzeczy. U mnie przez brak standardowej algorytmiki
    > >> w języku
    > > Standardowa algorytmika a to ciekawe :)
    >
    > To dostęp do standardowych elementów ułatwiajacych pracę takich jak
    > mapy, wektory, kolejki, thready itp itd. "duperele" które w przypadku
    > widoku na db nigdy najwidoczniej nie miały zastosowania. Ciezko mówić o
    > algroytmice skoro tam jest SELECT * FROM foo i potem pętla. W 99% wypadków.
    >
    > > Zgadza się i nie wiem dlaczego upaecie mieszasz IDE z językiem ja tylko
    > > podałem przykład brzydkiego IDE bo posiada je zarowno Lazarus jak i
    > > Delphi. Gdzie jest mase bugów i wypadku Embarcadero nic nie zmienia z
    > > wersji na wersje
    >
    > Delphi jest nierozerwalnie związane ze swoim IDE. Cięzko się pisze, bo
    > kiedyś próbowałem, bez *ich* IDE.
    >
    > >> Ale przecież wiele języków rozwijają *mimo* że martwe. Co to niby ma
    > >> do rzeczy że jakiś znikomy zbiór pasjonatów coś tam sobie dłubie.
    > > To zdecyduj się czy są "martwe" czy są "rozwijane"?
    >
    > Czy jeśli ktoś w marwym języku poprawia buga to jest martwy czy
    > rozwijany? Ostatnio poprawili buga w grze na Atari 2600, konkretnie E.T.
    > No więc Atari VCS jest martwe czy żywe?
    >
    > Jesli wykopie język z przed 50 lat i dodam do niego spacje w kodzie,
    > skompiluje, to jest martwy czy żywy?
    >
    > No więc Pascal jest martwy.
    >
    > >>>> Obecnie ogromny potencjał nic nie jest wart. Liczy się miliard
    > >>>> programistów w Javie, JS i Pythonie. To jest GIGANTYCZNY potencjał.
    > >>> Ogromny potencjał jest nic nie wart? Teraz to żeś pojechał po całości.
    > >> To jest tylko ogromny potencjał. Za mało dzisiaj aby nawet hello
    > >> worldy pisać. Potrzebny jest gigantyczny.
    > >>> Gdyby nie ten potencjał to te języki które tu wymieniłeś by nigdy nie
    > >>> powstały.
    >
    > Bo kiedy powstawały nie trzeba było dużo aby zawojować rynek. Obecnie to
    > już tak nie działa. W ostatnim okresie ludzkośc wymyśliła pewnie z tuzin
    > języków programowania, które to języki są najlepsze, najbardziej
    > koszerne, wielowatkowe, funkcyjne i imperatywne na raz, o śmieszych
    > nazwach i fikuśnych składniach. Nic nie pomogło. Dalej języki {} +
    > Python generują prawie całe programowanie.
    >
    > > Mówie to że gdyby nie grupa zapaleców w których jest potencjał to te
    > > języki by nie powstały. Tyle nic innego podobnie jak projekt Lazarus
    >
    > One powstały wtedy kiedy jeden człowiek mógł zmienić rynek. Obecnie mas
    > na to nikłe szanse że grupa misiów piszących niszowego Lazarusa osiągnie
    > coś więcej niż szacun na dzielni.
    >
    > >> Których nie ma bo nikt ich nie pisze do martwego języka. Game Over.
    > > Masz ciekawą definicje martwego języka. Bo raz mówisz że jest on
    > > rozwijany przez grupę osób a raz mowisz że jest martwy.
    >
    > Bo pudrowanie trupa nie czyni z niego niz innego niż zombi a i to
    > bardziej pacynkę.
    >
    > > Free Pascal bardzo się zmienia jednak jest on rozwijany przez ludzi
    > > którzy to robią w wolnym czasie. W 2000 roku został wydany Free Pascal
    > > gdyby był rozwijany przez konkretną firme podejrzewam że to co jest w
    > > Delphi obecnie by przegonił bardzo szybko.
    >
    > Super. Kilka osób ma zarąbiste hobby. Ja też właśnie dorabiam wtyczkę
    > SIO do Atari.
    >
    > > Także nie wiem jak go można nazwać "martwym".
    >
    > Oczywiście, przecież akademicko rzecz biorąc jakieś literki do kodu
    > dodają. "Zombi" pasuje?

    tak naprawde.. moim przynajmniej zdaniem taki opis w kategoriach martwy a zywy i inne
    takie chasla czy hasla jakie tu sie pojawiaja nie specjalnie poproawnie opisuja
    rzeczywistosc programowania

    (slowo rzeczywistosc tez tu niezbyt dobrze dobrane...sek chyab wlasnie w tym ze by
    dobrze opisac ta dziedzine czy tez swiatek nalezaloby podobierac dobre slowa i
    zrozumiec ten swiatek ktory iobecnie sie jaos kreci ale ani zrozumiany ani poprawnie
    opisany raczej na pewno nie jest ;c


    (dopiero jakby ktos poprawnie to opisal wlasciwymi slowamui to by moze (zapewne)
    zrozumial jakie jest znaczenie pascala atari2600 i reszty w tym balaganie, (razem z
    tym zreszta co i mnie trapi czyli nazwijmy to kryzysami motywacyjnymi)

    mi np czasem programowanie wydaje sie aktywnoscia bardziej religijna czy bardziej
    religijnopodobna (bo nie mysle tu za specjalnie o realnych obiektach kultu, tylko o
    tym ze czesto jak ktos cos koduje to parte jest to na pewnej wierze, podobinie jak
    dyskusje pascal to pascal tamto albo lisp to lisp tamto sa w znacznej mierze
    religijne ale jak mowie o dziwno nie tylko one ale sam akt pisani akodu jest mz
    podobn ie parareligijny)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: