eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowatamron 18-250 i dziwny temat › Re: tamron 18-250 i dziwny temat
  • Data: 2019-01-21 20:43:03
    Temat: Re: tamron 18-250 i dziwny temat
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom> writes:

    > W takim razie dlaczego takie same wartości przysłony raz nazywasz
    > ciemnym, a raz jasnym obiektywem?

    Wartości "liczby przysłony". Przysłona to element mechaniczny, trudno by
    jego parametry zmieniały się wraz ze zmianą obiektywu, w którym jest
    akurat zamontowany (mam taki obiektyw na biurku).

    LP to twór sztuczny, ale można go używać tak jak używa się ogniskowej -
    zarówno LP jak i ogniskowa bez podania konkretnych wymiarów matrycy
    niczego nie opisują.

    >> Problem w tym, że matryce o różnej wielkości mają zupełnie inne sensowne
    >> zakresy czułości.
    >
    > To zupełnie inna bajka.

    Przeciwnie, to jest właśnie ta sama bajka.
    Jeśli nie pasują Ci inne matryce, to wstaw tu sobie jedną matrycę, ale
    pracującą raz w trybie crop, a raz w pełnym.

    > Ewidentnie nie. Światło jest definiowane jako średnica przedniej
    > soczewki w stosunku do przysłony. I nie ma tu żadnego skalowania do
    > FF.

    To zależy od autora definicji. Według mojej definicji, światło to
    efektywna średnica wejściowej źrenicy. I tylko ta definicja ma sens
    jeśli mamy porównywać parametry różnego sprzętu (oczywiście, ma też sens
    jeśli po prostu używamy konkretnego sprzętu).
    Druga możliwość, użyteczna jeśli przysłona zmienia się względnie liniowo
    wraz z ogniskową - konieczne jest przeskalowanie LP do wspólnego
    mianownika, jakim jest FF. Nie widzę problemu.

    Spójrz jakie życie robi się proste: nagle obiektywy o takiej samej LP
    (przeskalowanej) dają przy takich samych ustawieniach zdjęcia takiej
    samej jakości, nagle głębia ostrości w tych samych warunkach (ta sama
    odległość, obejmowany obszar i LP) robi się taka sama. Nagle okazuje
    się, że ten sam aparat z obiektywem przy tych samych ustawieniach robi
    jaśniejsze zdjęcia w trybie full i ciemniejsze w crop (czy to
    zaskakujące, że zabranie części światła daje ciemniejsze zdjęcie?)

    Problem powstaje w sprzedaży, wiem. Bo jak wytłumaczyć ludziom, że
    f/18.1 do f/36.7 to jest dobry sprzęt? 3.2 - 6.5 wygląda chyba nieco
    lepiej, nie?

    > Patrząc na definicję ISO, czułość jest definiowana niezależnie od
    > powierzchni. Tak, jak w przypadku filmu, rozmiar nie ma znaczenia.
    > Jeśli z filmu 120 ISO100 wytniesz pasek 35mm, to nadal będzie to
    > ISO100.

    Owszem. Tak jak napisałem, czułość ISO ma taki sens przy porównywaniu
    sensorów różnej wielkości, że możemy napisać, że np. dla mniejszego
    sensora sensowne ISO to 50-400, a dla większego 25-3200. Ustawianie
    takiego samego ISO, zwłaszcza gdy mamy mało (lub dużo) światła nie jest
    celowe.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: