eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 128

  • 91. Data: 2021-02-17 11:49:35
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: collie <c...@v...pl>

    W środę, 17.02.2021 o 11:16, LordBluzg(R) napisał:

    >>> Dobre regulatory raczej nie
    >>> wychylają się ponad 13,9V a widocznie ten miał jakieś większe aspiracje :D
    >>
    >> 14,4 V.
    >>
    > Może być ale żarówka wytrzymuje nawet 17V co miałem możliwość oglądać u
    > siebie w samochodzie. Kiedyś robiłem testy z zasilaczem i większość
    > zdycha dopiero przy 19V.

    Może być. Potwierdza to tylko, że głupotą jest powtarzanie urban
    legend, że nastąpi przepalenie żarówek (już nie mówiąc o elektronice
    współczesnego samochodu), gdy przy pracującym silniku odłączymy
    akumulator. Albowiem napięcie w instalacji nie przekroczy wspomnianych
    14,4 V - o co dba regulator napięcia, bez względu na akumulator.


    --
    Miarą człowieczeństwa jest stosunek do zwierząt.
    Kot może zostać? Nie. Kot musi zostać.


  • 92. Data: 2021-02-17 11:52:13
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 17.02.2021 o 11:36, collie pisze:

    >> Będąc młodym kierowcą zauważyszy, że połowa elektrolitu się wygotowała,
    >> aby zapobiec dalszemu wygotowywaniu wpadłem na genialny pomysł aby po
    >> odpaleniu odłączyć akumulator.
    >> Efektem było przepalenie wszystkich żarówek, które zdarzyło mi się po
    >> drodze włączyć.
    >
    > Bajdurzysz, powtarzając znaną urban legend o odłączonym akumulatorze
    > i przepalonych żarówkach.
    >
    >
    Chyba nie. Opisywał Malucha a ZTCW to tam była prądnica a nie alternator
    i sam regulator napięcia zbudowany był na 2 przekaźnikach i opornikach.

    Prądnica nie miała dużej mocy ale w przypadku uszkodzenia regulatora i
    odłączenia akumulatora, potrafiła podjechać nawet do 30V skutecznie
    paląc żarówki, łącznie z włączonym radiem Safari :)
    Żarówki nie miały dużej mocy jak obecnie H7 czy H4 więc pojawienie się
    tam nagle 30V potrafiło poczynić spustoszenie przy mocy tej prądnicy
    (ok90W chyba/nie pamiętam). Późniejsze wersje 126P miały alternator i
    osobno regulator ale w przypadku alternatora raczej nie zachodziło tutaj
    samowzbudzenie lecz jeśli wcześniej wygotowało mu wodę z akumulatora,
    można uznać, że regulator dawał maxa na wzbudzenie alternatora i efekt
    gotowy :)
    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    PORTFELE POLAKÓW PĘKAJĄ W SZWACH
    (coraz więcej bezwartościowych pieniędzy)


  • 93. Data: 2021-02-17 11:54:40
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 17.02.2021 o 11:49, collie pisze:

    >>>> Dobre regulatory raczej nie
    >>>> wychylają się ponad 13,9V a widocznie ten miał jakieś większe aspiracje :D
    >>>
    >>> 14,4 V.
    >>>
    >> Może być ale żarówka wytrzymuje nawet 17V co miałem możliwość oglądać u
    >> siebie w samochodzie. Kiedyś robiłem testy z zasilaczem i większość
    >> zdycha dopiero przy 19V.
    >
    > Może być. Potwierdza to tylko, że głupotą jest powtarzanie urban
    > legend, że nastąpi przepalenie żarówek (już nie mówiąc o elektronice
    > współczesnego samochodu), gdy przy pracującym silniku odłączymy
    > akumulator. Albowiem napięcie w instalacji nie przekroczy wspomnianych
    > 14,4 V - o co dba regulator napięcia, bez względu na akumulator.
    >
    >
    Odpisałem ci na taką ewentualność w innej odpowiedzi, gdzie chyba
    zrozumiesz, że to nie urban legend :) Oczywiście nie tyczy się
    specjalnie współczesnych produkcji ale Piotr opisał 30 letniego Fiata 126P

    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    PORTFELE POLAKÓW PĘKAJĄ W SZWACH
    (coraz więcej bezwartościowych pieniędzy)


  • 94. Data: 2021-02-17 12:29:51
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: collie <c...@v...pl>

    W środę, 17.02.2021 o 11:52, LordBluzg(R) napisał:

    > W dniu 17.02.2021 o 11:36, collie pisze:
    >
    >>> Będąc młodym kierowcą zauważyszy, że połowa elektrolitu się wygotowała,
    >>> aby zapobiec dalszemu wygotowywaniu wpadłem na genialny pomysł aby po
    >>> odpaleniu odłączyć akumulator.
    >>> Efektem było przepalenie wszystkich żarówek, które zdarzyło mi się po
    >>> drodze włączyć.
    >>
    >> Bajdurzysz, powtarzając znaną urban legend o odłączonym akumulatorze
    >> i przepalonych żarówkach.
    >>
    > Chyba nie. Opisywał Malucha a ZTCW to tam była prądnica a nie alternator
    > i sam regulator napięcia zbudowany był na 2 przekaźnikach i opornikach.

    Może być, ale zauważ, że w cytowanym opisie losu młodego kierowcy
    nie padają słowa "Maluch", lub "Fiat 126", a młodym kierowcą można
    być i dzisiaj. Za kierownicą Maybacha w Toruniu na ten przykład.


    --
    Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy.


  • 95. Data: 2021-02-17 12:47:43
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>

    W dniu 17.02.2021 o 12:29, collie pisze:

    >>>> Będąc młodym kierowcą zauważyszy, że połowa elektrolitu się wygotowała,
    >>>> aby zapobiec dalszemu wygotowywaniu wpadłem na genialny pomysł aby po
    >>>> odpaleniu odłączyć akumulator.
    >>>> Efektem było przepalenie wszystkich żarówek, które zdarzyło mi się po
    >>>> drodze włączyć.
    >>>
    >>> Bajdurzysz, powtarzając znaną urban legend o odłączonym akumulatorze
    >>> i przepalonych żarówkach.
    >>>
    >> Chyba nie. Opisywał Malucha a ZTCW to tam była prądnica a nie alternator
    >> i sam regulator napięcia zbudowany był na 2 przekaźnikach i opornikach.
    >
    > Może być, ale zauważ, że w cytowanym opisie losu młodego kierowcy
    > nie padają słowa "Maluch", lub "Fiat 126", a młodym kierowcą można
    > być i dzisiaj. Za kierownicą Maybacha w Toruniu na ten przykład.
    >
    >
    Ale zauważ, że pisał o "wygotowaniu elektrolitu" i można się doczepić,
    że chodziło mu o odparowanie wody. Samo się nie wygotowało przecież :)

    Też uznałem na wstępie, że po kilku latach zwyczajnie odparowała woda,
    jak to było w ówczesnych akumulatorach, gdzie trzeba było uzupełniać
    wodę. Później dopisał, ze chodzi o Malucha więc stało się to bardziej
    jasne :)

    --
    LordBluzg(R)
    <<<Pasek Grozy TVPiS>>>
    PORTFELE POLAKÓW PĘKAJĄ W SZWACH
    (coraz więcej bezwartościowych pieniędzy)


  • 96. Data: 2021-02-17 13:01:17
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2021-02-17 o 11:36, collie pisze:
    > W środę, 17.02.2021 o 10:48, Piotr Gałka napisał:
    >
    >> Będąc młodym kierowcą zauważyszy, że połowa elektrolitu się wygotowała,
    >> aby zapobiec dalszemu wygotowywaniu wpadłem na genialny pomysł aby po
    >> odpaleniu odłączyć akumulator.
    >> Efektem było przepalenie wszystkich żarówek, które zdarzyło mi się po
    >> drodze włączyć.
    >
    > Bajdurzysz, powtarzając znaną urban legend o odłączonym akumulatorze
    > i przepalonych żarówkach.
    >

    Na jakiej podstawie mnie oskarżasz?

    Ja to faktycznie zrobiłem. Potem zmierzyłem napięcie w instalacji z
    odłączonym akumulatorem (przy zepsutym regulatorze alternatora) - było
    prawie 30V.
    P.G.


  • 97. Data: 2021-02-17 13:04:10
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2021-02-17 o 11:49, collie pisze:

    >>> 14,4 V.
    >>>
    >> Może być ale żarówka wytrzymuje nawet 17V co miałem możliwość oglądać u
    >> siebie w samochodzie. Kiedyś robiłem testy z zasilaczem i większość
    >> zdycha dopiero przy 19V.
    >
    > Może być. Potwierdza to tylko, że głupotą jest powtarzanie urban
    > legend, że nastąpi przepalenie żarówek (już nie mówiąc o elektronice
    > współczesnego samochodu), gdy przy pracującym silniku odłączymy
    > akumulator. Albowiem napięcie w instalacji nie przekroczy wspomnianych
    > 14,4 V - o co dba regulator napięcia, bez względu na akumulator.
    >

    Chyba należysz do grupy ludzi 'szybko czytających, za to bez zrozumienia'.
    Przecież cały czas jest mowa o sytuacji z uszkodzonym regulatorem.
    P.G.


  • 98. Data: 2021-02-17 13:04:58
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2021-02-17 o 11:54, LordBluzg(R) pisze:

    > Odpisałem ci na taką ewentualność w innej odpowiedzi, gdzie chyba
    > zrozumiesz, że to nie urban legend :) Oczywiście nie tyczy się
    > specjalnie współczesnych produkcji ale Piotr opisał 30 letniego Fiata 126P
    >

    Wtedy to on miał góra kilka lat :)
    P.G.


  • 99. Data: 2021-02-17 13:22:17
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2021-02-17 o 11:52, LordBluzg(R) pisze:

    >> Bajdurzysz, powtarzając znaną urban legend o odłączonym akumulatorze
    >> i przepalonych żarówkach.
    >>
    >>
    > Chyba nie. Opisywał Malucha a ZTCW to tam była prądnica a nie alternator
    > i sam regulator napięcia zbudowany był na 2 przekaźnikach i opornikach.
    >

    Ja miałem już takiego z:
    - alternatorem,
    - podwójną cewką (bez rozdzielacza zapłonu),
    - rozrusznikiem z przekaźnikiem (czyli odpalanie z kluczyka, a nie
    dźwignią między siedzeniami).

    > można uznać, że regulator dawał maxa na wzbudzenie alternatora i efekt
    > gotowy :)

    Dokładnie.

    Inne co mi się przypomniało.
    Jakaś lampka na desce rozdzielczej była bezpośrednio połączona z jakimś
    kabelkiem w komorze silnika. To chyba lampka ładowania akumulatora była
    łączona z jakimś wyjściem z alternatora, czy jego regulatora.
    Wykorzystywałem to do regulacji kąta wyprzedzenia zapłonu. Przepinałem
    jeden kabelek i przy włączonym kluczyku ustawiałem odpowiednio
    przerywacz patrząc przez tylna szybę na tę lampkę.
    P.G.


  • 100. Data: 2021-02-17 13:27:39
    Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .02.2021 o 11:12 collie <c...@v...pl> pisze:

    > W środę, 17.02.2021 o 10:57, LordBluzg(R) napisał:
    >
    >> Dobre regulatory raczej nie
    >> wychylają się ponad 13,9V a widocznie ten miał jakieś większe aspiracje
    >> :D
    >
    > 14,4 V.

    W nowszym aucie to już nie jest takie oczywiste.

    Od jakiegoś miesiąca mam w gnieździe zapalniczki ładowarkę USB z
    miernikiem napięcia. Ten miernik sprawdzałem ze starym ale przyzwoitym
    Metexem i wskazuje poprawnie.
    Obserwacje są ciekawe. Napięcie w instalacji (a więc i na klemach) zależy
    od wielu czynników.
    Jak jest temp. zewnętrzna w okolicach 0 i poniżej to mam 14.7-14.9V. Jak
    jest powyżej 0 ale poniżej 7 to mam 14,3. Jak jest więcej niż 7 to jest
    13.9V
    Co ciekawe w aucie tym jest też jakiś układ który "dba" o odbiorniki.
    Jak przy napięciu ładowania 14.9V włączę ksenony lub wycieraczki to
    napięcie natychmiast maleje do 14.3V (potwierdzałem to wielokrotnie). Nie
    jest to spowodowane spadkiem napięcia wynikającym z wzrostu obciążenia -
    bo włączenie ogrzewania wszystkiego (fotele, lusterka, kierownica, szyby)
    naraz nie powoduje żadnej zmiany napięcia na tym woltomierzu.
    Zaraz po rozruchu na mrozie, na biegu jałowym mam max napięcie wynikające
    z temp. - czyli 14.9V, 14.3V lub 13.9V. Ale jak uruchomię na tym biegu
    jałowym ogrzewanie przedniej szyby - to napięcie zjeżdża poniżej 12V -
    przy 11.5V ogrzewanie zmniejsza wydajność (mniejszy szum) i napięcie
    pozostaje stałe - ale na poziomie 11.5V. Akumulator wtedy pomimo pracy
    silnika jest rozładowywany. Pobór prądu przez świece żarowe (które w
    dieslu w zależności od warunków zewnętrznych działają jeszcze nawet kilka
    minut po rozruchu) i grzałki w module klimatyzacji jest większy niż
    wydajność alternatora na biegu jałowym. Sterownik stara się chronić aku
    przed rozładowaniem zmniejszając moc grzałek. Nieznaczne podniesienie
    obrotów (z 800 na 1100) powoduje, że napięcie ustawia się na poziomie
    14.9V.

    Na początku zimy miałem problem z akumulatorem (ciągle był rozładowany,
    auto odpalało, ale aku po wyłączeniu silnika miał 12,2-12,3). Dopiero
    dzięki temu miernikowi mnie oświeciło.
    Na 5 min przed wyjazdem do sklepu po bułki odpalałem auto i włączałem
    ogrzewanie przedniej szyby (bo nie chciało mi się jej skrobać). Dzięki
    temu ciągle miałem rozładowany aku - bo się nie zdążył przez 1km
    naładować...

    TG

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: