eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikasynteza FM › Re: synteza FM
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: "HF5BS" <h...@...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: synteza FM
    Date: Sat, 9 Sep 2017 17:33:17 +0200
    Organization: Stowarzyszenie Przeżuwaczy Szmat
    Lines: 98
    Message-ID: <op11j9$arb$1@node2.news.atman.pl>
    References: <59b16fe4$0$641$65785112@news.neostrada.pl>
    <oosc0m$2m9$1@node2.news.atman.pl>
    <59b2a99b$0$5160$65785112@news.neostrada.pl>
    <oouio0$4l7$1@node2.news.atman.pl> <op0die$72o$1@usenet.news.interia.pl>
    Reply-To: "HF5BS" <h...@...pl>
    NNTP-Posting-Host: 89-66-67-159.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1504971177 11115 89.66.67.159 (9 Sep 2017 15:32:57 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 9 Sep 2017 15:32:57 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.7294
    X-Antivirus: Avast (VPS 170909-0, 2017-09-09), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:723398
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:op0die$72o$1@usenet.news.interia.pl...
    >>> A jak sie to Wavetable dokladnie robi ?
    >>
    >> Przypuszczam, że to jest na zasadzie, jak indeks, wskazuje się próbkę,
    >> wskazuje się parametry jej odegrania, gra i już.
    >
    > Nigdy nie zagłębiałem się w szczegóły, ale pamiętam, że była brana próbka
    > z oryginału, zapętlana, a później odtwarzana z różną "prędkością" - czyli
    > zmieniała się wysokość dźwięku. Dla niektórych instrumentów

    No - zgadza się. Na tym to polega. To nawet słychać (nie zawsze, jak są
    filtry dobre), że zmieniają się składowe harmoniczne tak samo, jak podstawa,
    zachowując proporcje, przez co całość brzmi niekiedy mocno sztucznie, bo w
    oryginalnym instrumencie, proporcje składowych zmieniają się zależnie od
    tonu.

    > można było zmieniać częstotliwość w obrębie dwóch lub więcej oktaw, a
    > niektóre po transpozycji oktawy już brzmiały sztucznie - te miały więcej
    > próbek.

    Ano właśnie. Czasem, przy małym wavetable, miało się ten problem.
    Porozkminiałbym, ale padnięty jestem (pogoda, praca) i może jak będzie
    chłodniej.
    Teoretycznie filtrami można by to i owo przyciąć, ale to proteza. Jak
    pisałem, miałem u siebie dwa różnego wykonania moduły wawetable i brzmiały
    różnie. I jak zgrany był jakiś ton do próbki, to ze składowymi,
    harmonicznymi. I w miarę rośnięcia wysokości... czytaj poprzedni akapit.

    >
    >> Jak to było popularne, to w pismach było jeszcze o innej technice, mętnie
    >> kojarzę, że nazwano to WaveGuide (czyli falowód), w każdym razie coś z
    >> Wave, ale jak szukałem pod tą nazwą, to nie znalazło niczego. Może mi się
    >> pochrzęściło z innym Wave...czymś
    >
    > Chyba jakaś modulacja obwiedni to była, czy coś w tym rodzaju.

    Jakoś nie kojarzę modulacji obwiedni przy gotowych już próbkach, ale
    domyślam się w czym rzecz, że samą próbkę wavetable poddaje się dodatkowej
    obróbce, jakby dopieszczającej sygnał, przez co brzmi lepiej, może to ma być
    tą modulacją obwiedni? Kurcze, kiedyś to parę razy opisali, ale mi zupełnie
    uleciało.

    >> Fakt, czasem się zastanawiam, jak to upchali w 1MB, w każdym razie,
    >> słuchać sie tego da. Nie mogę wykluczyć, że mogło tam być zastosowane,
    >> jak w samplach dla C64, że wyławiano w miarę jednakowe kawałki sampla i
    >> zamiast zapamiętywać cały ciąg, to zapisano jeden fragment powtarzającego
    >> się miejsca i go wielokrotnie odtwarzano, co niezmiernie oszczędzało
    >> miejsce, mógł powstać problem zakłóceń z takiego łączenia (przypominały
    >> pierdzenie, skwierczenie), chyba, że fragment tak zrobiono, iż poziom
    >> chwilowy końca i początku był jednakowy, wtedy nie miało jak zakłócać.
    >>
    >
    >
    > Brało się kilka "mikropróbek" dla jednego dźwięku. W pewnym uproszczeniu:
    > "uderzenie" czy "zadęcię", brzmienie właściwe, wybrzmienie. Czasem to
    > słychać (nie pamiętam, może Korgi, może Yamahy), czasem nie słychać -
    > dźwięk wydaje się autentyczny (bodajże Kurzwail).
    > Osobna kategoria to wczesne Casio - nawet "babcia klozetowa" słyszała
    > plastik.

    Jak w dawnych czasach przed 20-25 laty - po chrobocie pozycjonera
    rozpoznawałem markę HDD, Caviary były szczególnie hałaśliwe, jak traktor...
    :))
    Tak samo z syntezatorami, różnice też były słyszalne. A sztuczność - czasem
    ustanowiła z wiekiem coś... jakby to określić, sentyment, duszę,
    niepowtarzalność, jak np. prymitywne gry telewizyjne, przy których cała
    paczka znajomych potrafila spędzić cały wieczór i noc... No, ja to z tej
    strony tak widzę.

    > Kupiłem kiedyś dość sporą książkę na ten temat, ale zbiegło się to z
    > czasem konieczności odstawienia Amigi, klawiszy i MIDI, więc nawet jej za
    > bardzo nie poczytałem.
    > W każdym razie były opisy wielu sposobów generowania dźwięków, od prostej
    > syntezy typu Casio, przez Wavetable, aż do pełnych sampli.

    I najlepsze, że czasem lepszy nastrój daje taka prosta syntezka, niż
    wyrafinowany dźwięk z pełnym modelowaniem wysokiej jakości próbek.
    Weźmy takie gry, jak (C64) Crazy Comets, Flimbo's Quest, czy Rolling Ronny.
    Na YT są filmiki z nimi, kto sobie z dzisiejszej perspektywy wyobrazi, żeby
    już wówczas, zastosowana była właśnie taka wyrafinowana muzyka, czasem
    więcej daje właśnie taka sztuczność, oraz chwytliwa melodia... Fiendish
    Freddy (Big Top O'Fun), zagram tylko z tymi brzęczącymi dźwiękami...
    No, z pewnością wśród nas znajdą się tacy, co niejedną noc przepędzili z
    jakąś niezbyt wyrafinowaną gierką, z brzęczącą muzyczką, bo... była świetna
    zabawa w gronie znajomych i grało się do rana.

    > Pomijam tu aspekt klawiatury (ważona, przełącznikowa, piezo, itp).

    Najpierw i tak należy chyba nauczyć się grać na jakiejkolwiek...

    --
    Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
    w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
    i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
    (C) Zygmunt Freud.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: