eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaLutownica transformatorowa › Re: Lutownica transformatorowa
  • Data: 2019-08-13 11:13:13
    Temat: Re: Lutownica transformatorowa
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-08-12 o 20:51, Jacek pisze:

    > Kupiłem ją w sklepie "Zaopatrzenie przedsiębiorstw" w czasach podobno
    > słusznie minionych gdzie trzeba było przynieść papierek z pieczątką
    > firmową, której mi użyczył zaprzyjaźniony warsztat przezwajania silników.

    Moja procedura zakupu była też nietypowa. Byłem na "Studenckiej wyprawie
    kajakowej Jugosławia-80". W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w jakimś
    miasteczku w Czechosłowacji i dostaliśmy godzinę na wydanie co tam komu
    jeszcze zostało. Wszyscy poszli w kierunku centrum, a ja zauważyłem że
    tuż obok miejsca na którym udało nam się zaparkować (Star z przyczepą
    kajakową trochę miejsca wymaga) jest mały sklepik elektroniczny.
    Starczyło mi kasy akurat na transformatorówkę :)

    > Przez te wszystkie lata wymieniałem kabel sieciowy, bo się "ukiwał",
    > przegwintowałem mocowanie grota na M4, a potem, jak się gwint obrobił
    > skróciłem miedziane płaskowniki i zrobiłem nowe mocowanie grota a razu
    > na M4.

    Poza zastąpieniem oryginalnych styków mikrowyłącznikiem to tylko kabelek
    skracam co jakiś czas. Już co najmniej metr mi ubyło. Oryginalny kabel
    jest wyjątkowo giętki, ma kolor identyczny jak lutownica i wtyczkę też w
    tym kolorze. Gdzie ja znajdę coś godnego do jego zastąpienia :)
    Alternatywą jest zrobienie sobie gniazdka sieciowego na biurku.

    > Ja preferuję grot z drutu Cu o średnicy od 1,2 do 1,6, ale przeważnie
    > używam drutu pozyskanego z przewodów 1,5 mm kw. Ma on ok 1,35 mm
    > średnicy. No i wolę, jak grot nie jest z kawałka drutu w kształcie V, a
    > ma końcówki owijane dookoła śrubek.

    Ja robię V (z drutu o średnicy 1,5mm), ale mam też ileś grotów
    specjalizowanych do wylutowywania (niedawno wyginałem sobie grot do 2G17GV).

    > Daje to lepszy styk, czyli mniejszy
    > opór i szybsze grzanie,

    Przy 100W nie zauważam problemu zbyt wolnego grzania.

    > Przełącznik mocy bywa potrzebny przy lutowaniu delikatniejszych
    > elementów.

    Jedyny problem tego typu z jakim się spotkałem to niektóre nowe LEDy SMD
    lubią działać jak popcorn. Ale jak doczytałem, że przed lutowaniem w
    piecu powinny być chyba dobę wygrzewane aby cała wilgoć odparowała
    (wrząca woda je rozsadza) to przestałem się dziwić.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: