eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaWzmacniacz operacyjny się wzbudza › Re: Wzmacniacz operacyjny się wzbudza
  • Data: 2019-12-02 17:35:30
    Temat: Re: Wzmacniacz operacyjny się wzbudza
    Od: q...@t...no1 (Queequeg) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:

    > Nie podoba mi się (co nie znaczy, że to na pewno jest źle):
    > - brak 100n na zasilaniu OpAmpa - tuż przy nim,
    > - jednostronność płytki,
    > - fizyczna bliskość wejścia i wyjścia.
    >
    > Od lat zawsze robię płytki 2-stronne z całą jedną stroną GND - czyli
    > koło każdego pinu który ma iść do GND daję via.
    > Jakbyś nie miał na stronie połączeń GND to równoległego pociągnięcia IN+
    > i OUT można by było łatwo uniknąć.

    Tak... to racja.

    Spróbuję dorzucić ten kondensator bezpośrednio na zasilanie wzmacniacza.
    Jak nie pomoże, to przeprojektuję płytkę w ten sposób. Dwustronność to
    nie problem, a jeśli po drugiej stronie ma być tylko masa to już w ogóle.

    Oczywiście wolałbym coś dosztukować i zamknąć w obudowie, żeby działało
    (mniej roboty), ale jak się nie uda inaczej, to pozostanie
    przeprojektowanie i faktycznie wylanie masy po drugiej stronie.

    > Każdy czuły układ powinno się tak projektować, że sygnał idzie wzdłuż
    > pokonując kolejne stopnie wzmacniacza itp, a nigdy, że wyjście wraca w
    > okolice wejścia. Tutaj masz tak zarówno w obrębie samego wzmacniacza jak
    > i dla całego układu.

    > Dla 25MHz 1pF to 6k, a może tam jest więcej tych pF. Czyli sprzężenie
    > może być wystarczające.

    Tak... przy tej częstotliwości to prawda. Niby wzmacniacz jest "do 5 MHz",
    ale to tylko wartość gwarantowana. Kto wie, przy ilu tak naprawdę może
    pracować, jeśli ma wzmocnienie równe 1 (pewnie datasheet wie, ale nie
    wczytywałem się aż tak).

    Zresztą nawet przy 5 MHz, mając 5 pF, mamy 6k4. Przy tych rezystorach,
    które mam w układzie, to nie jest nieznaczące (i faktycznie wtedy zwarcie
    R2 zmniejszy impedancję wejścia i może wygasić oscylacje). Może to jest
    słuszny trop.

    Z drugiej strony, czy włączenie S2 (dołączenie 680pF między wejściem
    nieodwracającym a minusem zasilania) nie powinno wygasić w takiej sytuacji
    tych osylacji?

    > Z niestabilnością wzmacniacza chyba walczy się np wstawiając jakieś
    > pojedyncze pF między wyjście a wejście nieodwracające, ale nie mam
    > specjalnego doświadczenia.

    To też mogę zrobić na próbę na pająku, ale jak to miałoby działać?

    > To jest Rail-to-Rail chyba i na wejściu i na wyjściu. To oznacza, że są
    > jakieś poziomy sygnału wspólnego, gdy następuje przejście z jednego
    > układu wejściowego na drugi układ wejściowy.

    Hmm, czemu jedno oznacza drugie?

    > Charakterystyki mogą nie być identyczne gdy pracuje jedno, czy drugie
    > wejście. Może wzbudzenie jest gdy pracuje jedno z nich. Wtedy mogło by
    > tak być, że przy braku sygnału jest ok, a przy sygnale już nie.

    Ale przy sygnale z generatora też jest OK.

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: